Gwiazdy CEPiKU, czyli czego to Polacy nie rejestrują...

Co łączy mobilny sklep mięsny z odśnieżarką? To, że według CEPiK to wozy specjalne. Ministerstwo Cyfryzacji prześwietliło tę kategorię Centralnej Ewidencji Pojazdów i znalazło prawdziwe perełki...

Zacznijmy od tego, czym są pojazdy specjalne. Sprawa jest prosta. Wystarczy zajrzeć do ustawy Prawo o ruchu drogowym - tam znajdziemy odpowiednią definicję. W skrócie pojazdy specjalne to wszystkie maszyny, których funkcja powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia. Przykłady? Ambulans, wóz strażacki, samochód pomocy drogowej, czy pojazd kempingowy. Jednak bazie znajdziemy też mniej oczywiste przykłady - jak mobilna biblioteka, czy wystawa na kołach.

Informacja dla dociekliwych: w zestawieniu pominięto przyczepy - skupiono się wyłącznie na samochodach. Pracowników ministerstwa interesowały wyłączie maszyny, które w Centralnej Ewidencji Pojazdów (to część bazy CEPiK) zarejestrowano po raz pierwszy. Sprawdzono zarówno auta nowe, jak i używane, które sprowadzono do Polski, a wcześniej zarejestrowano w innym kraju. Analiza objęła ostatnie 10 lat.

Reklama

- W tym czasie w urzędach zgłoszono około stu tysięcy samochodów specjalnych - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Jakich aut specjalnych jest w CEPiKu najwięcej? Takich, dzięki którym jeździmy... Liderzy w tej kategorii to pojazdy pomocy drogowej. W ostatniej dekadzie w CEPiKu pojawiły się dokładnie 22 294 takie maszyny. Na drugim miejscu znalazły się wozy kempingowe - jest ich 12 788. Na trzecim ulubieńcy dzieciaków - wozy strażackie. Naliczono dokładnie 10 776 aut oznaczonych jako "pożarnicze". Warto do nich dodać 120 pojazdów sklasyfikowanych jako ratowniczo-gaśnicze. W służbie u strażaków przydają się również podnośniki - w CEPiK widnieje 4 573 takich egzemplarzy.

A co z karetkami? Musicie wiedzieć, że to potoczna nazwa. Bardziej oficjalna wersja: "pojazdy związane z transportem sanitarnym i funkcjami medycznymi". W ostatniej dekadzie w CEPiK pojawiło się niemal osiem tysięcy takich maszyn. Audyt wykazał : 6 226 - aut, które w rubryce przeznaczenie miały opis "sanitarny", 1 248 - opisanych jako "karetka sanitarna", 319 - pojazdów oznaczonych jako "sanitarny-przewóz osób niepełnosprawnych", 138 - aut opisanych jako ambulatorium / laboratorium służby zdrowia i 35 - pojazdów oznaczonych tylko jako ambulatorium.

Wysoko znalazły się także auta wykorzystywane do oczyszczania i konserwacji dróg. W tej kategorii figuruje 8065 pojazdów, w tym: 5 737 - samochodów zimowego utrzymania dróg, 2 097 - pojazdów do oczyszczania dróg, 208 - zamiatarek, 23 - polewaczko-zmywarek.

Przez ostatnie 10 lat w CEPiK zarejestrowano też 5079 aut sklasyfikowanych jako pogrzebowe. Wśród karawanów bezapelacyjnie dominują Mercedesy - to prawie 3 tysiące aut. Ale na liście znalazły się również: Jaguary, Cadillac’i i Pilato. Ta ostatnia marka, to w rzeczywistości samochody (najczęściej marki Mercedes lub Jaguar) przerobione przez włoską firmę Pilato S.P.A. - właśnie na karawany.

Niewiele osób o tym wie, ale z CEPiK możemy też sporo się dowiedzieć o... kulinarnych upodobaniach Polaków. Jak to możliwe? W bazie mamy też auta opisane jako "sklep/bar". Jest ich dokładnie 2457. To m.in. popularne food trucki, ale też... nowocześnie wyposażone sklepy z wędlinami. Z czego najczęściej serwowane są takie specjały? To żadna niespodzianka - ze sprowadzanych z Niemiec aut (1694 przypadki). Królują tu Fiaty (843) i Mercedesy (523). Najwięcej mechanicznych sklepo-barów zarejestrowano w Warszawie (148).

Jakie inne perełki znaleźć można w CEPiKu? W ciągu ostatnich 10 lat zarejestrowano np: 2 pojazdy do produkcji materiałów wybuchowych, 17 - do pomiarów geofizycznych w otworach wiertniczych, 17 mobilnych garderób i charakteryzatorni, 49 mobilnych wystaw/biur i 58 kin / wystaw / bibliotek na kółkach. W bazie figurują też cztery auta, które w rubryce "przeznaczenie" mają wpisane "czyszczenie toalet".

Informacje zaprezentowane w opracowaniu pochodzą z Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dane te zostały wprowadzone do ewidencji przez urzędy i zostały poddane subiektywnym metodom doboru statystycznego. Oznacza to, że mogą nie uwzględniać wszystkich poprawek naniesionych przez urzędników po publikacji. Raport dotyczy pojazdów po raz pierwszy zarejestrowanych na terytorium Polski (a wcześniej zarejestrowanych również w innych krajach) od stycznia 2009 roku do 20 lipca 2019 roku. W raporcie pominięto rejestracje tymczasowe.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy