Auto Roberta Kubicy było bardzo nerwowe

Jak bardzo niebezpieczne są rajdy samochodowe? Jakie są największe zagrożenia na trasie rajdu? Czy Robert Kubica zakończy swoją karierę po wypadku we Włoszech?

Dzisiaj do rozmowy na czacie zaprosiliśmy kierowcę rajdowego Michała Kościuszkę,

Oto kilka odpowiedzi Michała na wasze pytania

usbWsadzamwPC:Czy pana zdaniem Robert Kubica któremu życzę zdrówka ma szanse powrócić na rajdy i zdobywać szczyty?

Michał Kościuszko: Mam taką nadzieję. Robert jest bardzo twardym gościem z dużym charakterem a więc nie raz pokazał. że takie sytuacje nie załamują. Jeśli zdrowie mu dopisze i pozwoli na to, aby wrócił za kierownicę to psychicznie na pewno jest on w stanie się odbudować.

BlowCharem: Zastanawiam się, czy teraz sponsorzy po tym wypadku będą go chcieli z powrotem przyjąć do swojej drużyny, przecież pozostaje "strach" po czymś takim, większy respekt przed prędkością, uważa Pan że jest szansa powrotu do takiej kondycji i spokoju psychicznego? Bo ja uważam, że nie

Reklama

Michał Kościuszko: Przede wszystkim Robert jest nadal członkiem zespołu, a więc nie ma mowy o powracaniu do zespołu. Jeszcze jest za wcześnie, aby mówić na jak długi okres ma być Robert zastąpiony przez kierowcę rezerwowego na pewno jego pozycja w Formule 1 jest na tyle silna, że nie wyobrażam sobie sytuacji takiej, aby miał problem ze znalezieniem zespołu, kiedy będzie w pełni sprawnym kierowcą do ścigania się.

keserasera: Ścigaliście się kiedyś razem w jakimś rajdzie?

Michał Kościuszko: Tak. Ścigaliśmy się kiedyś w rajdzie na Sycylii we Włoszech. Jechaliśmy w tym samym zespole. Ja właśnie jechałem dokładnie tym samym samochodem, którym Robert się teraz rozbił. Niestety, żaden z nas nie ukończył tych zawodów.

keserasera: Czy z niedowładem palców dłoni można się ścigać i osiągać dobre wyniki?

Michał Kościuszko: To jest bardzo dobre pytanie, ale nie do końca jestem w stanie na nie odpowiedzieć bo nie znamy zakresu tego niedowładu. Jedno co jest pewne, to kierowca wyczynowy musi być bardzo sprawny motorycznie, bardzo szybki reagujący na nawet minimalne zachowanie samochodu. Jeżeli chodzi o Roberta, to na pewno ułatwieniem dla niego będzie system zmiany biegów, który polega na obsługiwaniu łopatek, a nie pracą lewarkiem, ale z kolei kierowca F1 musi obsługiwać bardzo wiele przycisków na swojej kierownicy. Mimo wszystko istnieją pewne możliwości modyfikacji ergonomii tego kokpitu tak aby kierowcy jechało się po prostu wygodniej.

Fourious: Chciałbym żebyś ustosunkował się do wypadku rajdowego Roberta Kubicy, gdzie tkwi najważniejszy błąd jaki popełnił Robert? Czy to brak doświadczenia w głównej mierze zaważył czy to mogło przydarzyć się każdemu?

Michał Kościuszko: Robert zna rajdy. Oczywiście jego głównym zajęciem to wyścigi, ale mimo wszystko ma już doświadczenie za kierownicą rajdówki. Co więcej pokazał już parokrotnie, że potrafi jeździć szybko samochodem rajdowym i bezbłędnie jednak takie sytuacje jak ta która przytrafiła się Robertowi, zdarzają się i zdarzać się będą ponieważ jest to sport wyjątkowo trudny w którym cały czas balansuje się na granicy.

alcoanutix: Jak ocenia Pan zachowanie załogi samochodu która pierwsza była na miejscu wypadku? Czy to jest takie nie pisane prawo rajdowców czy jest to obowiązek zatrzymania się przy wypadku innego zawodnika? Czemu inni się nie zatrzymali?

Michał Kościuszko: Procedura w rajdach samochodowych wygląda w ten sposób, że każdy kolejny kierowca, który dojeżdża do miejsca wypadku i widzi rozbity samochód i nie zobaczy znaku OK, pokazywanego przez pilota ma obowiązek zatrzymać się sprawdzić czy nie jest potrzebna pomoc medyczna załodze. Jeśli taka pomoc nie jest niezbędna lub kierowca nie jest w stanie udzielić jej sam powinien zatrzymać kolejną nadjeżdżającą załogę i pokierować do najbliższego punktu SOS skąd wezwana zostanie pomoc.

wujekbakteria: Czy po rocznej przerwie można wrócić do takiej kondycji jako kierowca jak teraz? Takie wypadki są wliczone w ryzyko formuły 1 , czy kierowcy ulegający wypadkom bardzo się załamują? Pan miał wypadek, chyba rok temu, Co się wówczas czuje? Czy nachodzą czarne myśli, że nie wróci Pan na tor?

Michał Kościuszko: Wyczynowi kierowcy są świadomi ryzyka jakie podejmują. Takie sytuacje są wpisane w nasz zawód i dlatego, nie można tutaj mówić o zaskoczeniu, kiedy coś takiego się dzieje. W takich sytuacjach trzeba skupić się na tym co będzie i postawić sobie nowe cele po krótkiej analizie tego co było, zapomnieć i już do tego nie wracać.

Seba__22: Czy Pana zdaniem Skoda 2000 jest trudnym samochodem do opanowanie jej i czy jednak Robert Kubica nie za mało czasu spędził w tym aucie by startować nim już w rajdzie?

Michał Kościuszko: Doskonale znam samochód którym startował Robert, ponieważ sam dokładnie tym samochodem startowałem w zeszłym roku w jednym z rajdów. Auto jest bardzo nerwowe daje kierowcy złudne poczucie kontroli, daje również możliwość bardzo szybkiej jazdy, ale równie szybko można stracić nad nim panowanie. Głównym problemem jest uciekający tył auta i jego duża nadsterowność.

Tutaj znajdziesz pełną relację rozmowy Michała z internautami

Czy Kubica powróci do F1?

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy