60 tysięcy samochodów należy do państwa. I chcą więcej!

Zamiar zakupu 400 nowych samochodów do celów służbowych, który ogłosił włoski rząd, spotkał się z żywą krytyką mediów, które przypominają, że kolumna samochodowa administracji państwowej liczy już 60 000 pojazdów.

Zamiar zakupu 400 nowych samochodów do celów służbowych, który ogłosił włoski rząd, spotkał się z żywą krytyką mediów, które przypominają, że kolumna samochodowa administracji państwowej liczy już 60 000 pojazdów.

Opozycyjne wobec rządu premiera Mario Montiego dzienniki "Il Giornale" i "Libero" zarzucają rządowi w czwartkowych wydaniach elektronicznych, że głosząc konieczność wyrzeczeń w czasach kryzysu gospodarczego zamierza powiększyć liczbę "samochodów oficjalnych."

Deputowany partii Włochy Wartości Antonio Borghesi zwrócił się w tej sprawie z interpelacją parlamentarną do wiceministra gospodarki Vittorio Grillego. Przypomniał, że dekret rządowy z 2011 roku nakazywał ograniczenie korzystania z samochodów służbowych.

Według danych włoskiej administracji publicznej, korzysta ona obecnie z 60 000 samochodów, z czego 10 000 to luksusowe samochody przeznaczone dla ministrów, dyrektorów departamentów i innych wysokich urzędników.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: 000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy