10 lat jeździł kradzionym, aż...

Kupiłeś używane sprowadzone z zagranicy? Nawet wiele late temu? Nie możesz spać spokojnie...

Funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Lipnicy Wielkiej na Orawie, pełniący służbę graniczną w rejonie miejscowości Chyżne w pobliżu granicy polsko - słowackiej, zatrzymali do kontroli drogowej bus marki mercedes, udający się z pasażerami do Włoch.

W trakcie kontroli dokumentów kierowcy i pojazdu ustalili, że bus, zarejestrowany w Polsce, będący użytkowaniu polskiej firmy przewozowej z powiatu tarnowskiego, widnieje w bazie Unii Europejskiej samochodów poszukiwanych jako skradziony. Zniknął z Hiszpanii... 10 lat temu.

Reklama

Oczywiście pojazd został zatrzymany, pasażerowie musieli z niego wysiąść i czekać na inny pojazd, który został podstawiony przez firmę przewozową. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.

Nie musimy dodawać, że obecny "właściciel" mercedesa, a raczej jego użytkownik był zaskoczony zaistniałą sytuacją. Według jego słów pojazd kupiony został w dobrej wierze wiele lat temu.

Aktualna wartość busa to około 60 tysięcy złotych. Bez szans na odzyskanie. Dlaczego? O tym przeczytasz TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: spać | Pojazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy