Volvo XC40 - poznaliśmy szczegóły i polskie ceny

Volvo ogłosiło cennik nowego XC40. Otworzy go przednionapędowa, benzynowa odmiana T3 o mocy 150 KM dostępna od 127 200 zł. Wraz z autem zadebiutuje program Care by Volvo – najbardziej kompleksowy abonament samochodu w Polsce. Obejmie on nie tylko ubezpieczenie, przeglądy i opony zimowe, ale także car-sharing, wynajem większego auta, consierge i usługi door to door.

Volvo XC40 to pierwszy samochód zbudowany na nowej, skalowalnej płycie podłogowej CMA (Compact Modular Architecture). W przyszłości to podwozie posłuży jako baza wielu innym modelom marki. Jednym z nich będzie pierwsze w pełni elektryczne Volvo. To właśnie dzięki tej platformie konstruktorom udało się uzyskać duży rozstaw osi (2702 mm) przy długości nadwozia wynoszącej 4420 mm. Szerokość samochodu wynosi 1863 mm a wysokość 1658 mm, natomiast prześwit to 211 mm. Pojemność bagażnika wynosi 460 litrów.

Zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, XC40 nie zostało zaprojektowane jako pomniejszone XC60, ale inspiruje się koncepcyjnym 40.1. Auto będzie można zamówić w wielu wariantach kolorystycznych w tym dwubarwnych - z białym i czarnym dachem.

Reklama

Wnętrze także prezentuje się ciekawie. Paleta tapicerek będzie bardzo szeroka i obejmie między innymi ciemnoczerwoną skórę. W wersji R-Design można będzie wybrać wykończenie podłogi i boczków drzwi wykonane z pomarańczowego filcu Lava. Ta opcja wygląda szczególnie dobrze z czarną tapicerką skórzaną i ciemną podsufitką. Niektóre wersje otrzymają także wytłoczoną, przestrzenną mapę Goeteborga na elementach wykończenia wnętrza.

Projektantom zależało na stworzeniu jak najbardziej praktycznego wnętrza. Przykładowo w konsoli środkowej znalazło się miejsce na karty płatnicze i parkingowe, duże uchwyty na napoje, miejsce do indukcyjnego ładowania telefonu. Kieszenie drzwi są przepastne i mieszczą duże butelki wody mineralnej, całkiem sporego laptopa, albo jedno i drugie. Aby uzyskać ten efekt w drzwiach nie zamontowano głośników - umieszczono je wyżej, z boku konsoli.

Nowe XC40 przez pierwszych kilka miesięcy będzie dostępne wyłącznie z napędem na cztery koła z silnikiem Diesla D4 (190 KM, od 180 950 zł) lub z jednostką benzynową T5 (247 KM, 185 400 zł). Pozostałe wersje silnikowe dołączą do oferty w kwietniu 2018 roku. Początkowo trzon oferty będą stanowić dwulitrowe, czterocylindrowe silniki z rodziny Drive-E. Będzie jednak jeden wyjątek. Znajdzie się wśród nich nowa, trzycylindrowa jednostka T3 o pojemności 1.5 l i mocy 150 KM oferowana wyłącznie z napędem na przednie koła (137 200 zł z wyposażeniem Momentum). Ofertę uzupełni odmiana T4 190 KM (161 400 zł) i D3 150 KM (162 200 zł). Później oferta układów napędowych zostanie jeszcze rozszerzona. Początkowo najmniejszy SUV Volvo będzie dostępny w trzech wersjach wyposażenia: Momentum (137 200 zł), R-Desing (150 700 zł) oraz Inscription (150 700 zł). Od kwietnia przyszłego roku do oferty dołączy odmiana nazwana po prostu XC40 - z wyposażeniem podstawowym (od 127 200 zł). Samochód trafi do polskich salonów w pierwszym kwartale 2018 roku.

Wraz z premierą Volvo XC40, zadebiutuje w Polsce specjalny program Care by Volvo. Zostanie od wdrożony od razu w siedmiu krajach europejskich jednocześnie. Taka sama będzie także miesięczna opłata za korzystanie z auta. Program nie wymaga wpłaty własnej i ma najszerszy pakiet usług na rynku. Obejmie on m.in. pełne ubezpieczenie auta bez zwyżki w przypadku szkody komunikacyjnej, przegląd, opony zimowe wraz z wymianą oraz usługi Consierge. W ramach opłat raz w roku można zlecić zawiezienie samochodu do serwisu i z powrotem metodą door to door. W ciągu roku można także wynająć większy samochód Volvo na 14 dni i może być to realizowane równolegle do używania XC40. Pakiet obejmuje także usługę Volvo On Call oraz Car Sharing w gronie zaufanych użytkowników.

Do Volvo XC40 można będzie zamówić specjalną funkcję umożliwiającą korzystanie z auta całej rodzinie lub zaufanej grupie użytkowników. To rozwinięcie funkcji Volvo On Call, która już teraz pozwala sterować wybranymi funkcjami auta przez telefon. Do małego SUV-a będzie można zamówić dodatkowy, czerwony kluczyk, który zadziała tylko wraz z cyfrowym kodem w telefonie. Można go wysyłać zaufanej osobie, która nie mając fizycznego kluczyka, może zobaczyć gdzie samochód jest zaparkowany, a potem z niego skorzystać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy