Taksówki jednak z kasami

Na nic zdały się głośne protesty, taksówkarze będą musieli wyposażyć swoje samochody w kasy fiskalne. Ministerstwo Finansów zdecydowało nie przedłużać okresu, w którym taksówkarze byli zwolnieni z płacenia podatku VAT.

Na nic zdały się głośne protesty, taksówkarze będą musieli wyposażyć swoje samochody w kasy fiskalne. Ministerstwo Finansów zdecydowało nie przedłużać okresu, w którym taksówkarze byli zwolnieni z płacenia podatku VAT.

Oznacza to, że urządzenia rejestrujące, czyli tzw. kasy fiskalne, muszą pojawić się w ich samochodach już od przyszłego miesiąca. Ministra finansów nie przekonały głośne protesty taksówkarzy, którzy nie chcą inwestować w kasy fiskalne.

Jak twierdzi Janusz Kosiński ze związku zawodowego taksówkarzy to zbędny wydatek. Jeśli fiskus chce nas rozliczać, to może to robić na podstawie taksometrów.

Problem jednak w tym, iż taksometrów nie ma na liście urządzeń służących do prowadzenia ewidencji podatkowej i - według rzecznika Ministerstwa Finansów Jarosława Skowrońskiego - nie będzie ich można używać zamiast kas fiskalnych.

Reklama

Decyzja resortu finansów oznacza, że na taksówkarzy spadają kolejne wydatki i obciążenia. Tak więc w przyszłym miesiącu wraz z kasami fiskalnymi i pojawią się z pewnością także nowe taryfy dla pasażerów.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: 'Kasa' | protesty | taksówkarze | kasy | taksówki | kasa fiskalna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy