Tak handlarze oszukiwali na akcyzie. A tobie grozi gigantyczna kara

Kupiłeś auto używane spoza Unii? Sprawdź, czy handlarz zapłacił akcyzę. Jeśli nie, grozi ci gigantyczna kara. Sprawa może dotyczyć nawet połowy sprowadzonych z zagranicy aut.

Rząd uszczelnia system opłat za sprowadzone spoza Unii Europejskiej samochody używane. Wydziały komunikacji, na prośbę Ministerstwa Infrastruktury, mają bezwzględnie żądać od handlarzy i osób prywatnych przedstawienia dokumentu, potwierdzającego zapłatę podatku VAT, akcyzy i cła. Wcześniej tego nie robiły. Dlaczego? Bo źle interpretowano przepisy.

Handlarze skrzętnie to wykorzystywali. Mechanizm był prosty. Samochód kupiony w Szwajcarii lub Stanach Zjednoczonych przechodził odprawę nie w Polsce, a np. w Niemczech. Dlaczego? Bo w Niemczech nie ma akcyzy, a VAT wynosi tylko 19 a nie 23%. Handlarz opłacał więc jedynie cło (10%) oraz VAT i legalnie wprowadzał auto w obszar celny UE, po czym rejestrował samochód w Polsce, w ogóle nie odwiedzając urzędu celnego.

Reklama

- Jedne Wydziały Komunikacji do rejestracji żądały dokumentu odprawy w Niemczech (z cłem i VAT-em), inne traktowały to jako zakup wewnątrzwspólnotowy, w którym trzeba opłacić cło, akcyzę, VAT - tłumaczy Wioletta Rolewska, właścicielka firmy rejestrującej samochody.

Problem oczywiście mają teraz nowi właściciele takich samochodów. - Urzędy, zgodnie z wytycznymi ministerstwa, będą upominały się o niezapłacone podatki. W najlepszym wypadku będzie to wysokość podatku plus odsetki, w najgorszym opłaty plus domiar w wysokości nawet 30 proc. wartości importowanego pojazdu - dodaje Rolewska.

Ministerstwo Rozwoju i Finansów potwierdza, że w grudniu zeszłego roku przekazało do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa pismo z prośbą o poinformowanie podległych resortowi jednostek właściwych do rejestracji pojazdów, że przy rejestrowaniu samochodów osobowych nabytych wewnątrzwspólnotowo, które wcześniej zostały zaimportowane z terytorium państwa trzeciego, należy żądać przedstawienia dokumentu, potwierdzającego zapłatę akcyzy na terytorium kraju.

Jak można sprawdzić, czy kupiony samochód używany ma zapłaconą akcyzę? Najszybciej na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC). Trzeba się zarejestrować i wypełnić wniosek. Można też wybrać drogę tradycyjną, ale urzędnicy pewnie i tak odeślą nas do bazy cyfrowej.

A jaka jest skala utraconych przez budżet państwa wpływów? - Według moich obliczeń nieopłaconą akcyzę może mieć nawet połowa wszystkich sprowadzonych spoza UE aut. Mowa tu przede wszystkim o samochodach osobowych, specjalnych i busach. W przypadku dostawczych może nawet więcej - twierdzi Rolewska.

Juliusz Szalek

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy