Seat Ibiza po face liftingu wyceniony

Za nową Ibizę zapłacimy 37 400 zł, ale… tylko na papierze! Ile faktycznie kosztuje ten miejski Seat?

Druga już modernizacja Seata Ibizy należy do tych, które nie widać na pierwszy rzut oka, ponieważ auto z zewnątrz zmieniło się bardzo nieznacznie. To, że mamy do czynienia z egzemplarzem po face liftingu łatwo jednak rozpoznać zaglądając do środka.

Ibiza otrzymała nowe zegary i kierownicę, system multimedialny zastępujący archaicznie wyglądające radio i panel klimatyzacji znany z Volkswagena Polo oraz Skody Fabii.

Najwięcej zmian znajdziemy natomiast pod maską - rolę podstawowego silnika pełni teraz litrowa konstrukcja o mocy 75 KM, a oprócz niej oferowane są także 1.2 TSI w wersjach 90 i 110 KM. W Seacie Ibiza debiutuje też najnowsza jednostka TSI o pojemności 1 litra i mocy 110 KM.

Reklama

Ponadto dostępny jest także 1.4 TSI (150 KM) oraz 1.8 TSI (192 KM - wersja Cupra). Zwolennicy diesli mają do wyboru jednostkę 1.4 TDI w wersjach 75, 90 i 105 KM.

Za najtańszego Seata Ibizę, 3-drzwiową wersję Entry z silnikiem 1.0 MPI, zapłacimy jedynie 37 400 zł, ale jest tu mały haczyk. Otóż poza 4 poduszkami powietrznymi, elektrycznie sterowanymi szybami z przodu i centralnym zamkiem, nie ma ona żadnego wartego wzmianki wyposażenia, a także nie można do niej dokupić żadnej opcji.

Z tego też powodu jedyną rozsądną decyzją jest wybór odmiany Reference, która ma dodatkowo manualną klimatyzację i radio z 5-calowym ekranem dotykowym. Problem tylko w tym, że kosztuje ona 47 tysięcy złotych! Co więcej, wersja Easy występuje jedynie z nadwoziem 3-drzwiowym. Jeśli chcemy Ibizę 5-drzwiową lub kombi, musimy przygotować odpowiednio 48 500 zł lub 51 000 zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Seat Ibiza | ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy