Samochody będą (jeszcze) droższe?

Nie było innego wyjścia. Z powodu cen stali FIAT podniesie ceny. Inni jeszcze zwlekają z decyzją.

Koncerny motoryzacyjne działające w Polsce znalazły się między młotem a kowadłem. Wzrost cen surowców i nośników energii nieuchronnie powoduje wzrost kosztów produkcji. To zapowiada wyższe ceny aut. Z drugiej strony, katastrofalne załamanie się krajowego rynku motoryzacyjnego uzasadnia obawy, że taki krok pogłębi regres sprzedaży.

Ceny wzrosną...

Najbardziej odważny okazał się FIAT. Producent pandy i seicento zapowiedział, że od przyszłego roku ceny produkowanych w Tychach samochodów wzrosną o 2,5 proc.

- Decyzja wiąże się przede wszystkim z wzrostem cen blach używanych do produkcji. Trzeba jednak podkreślić, że ceny podnosimy w mniejszym stopniu niż wynikałoby to ze wzrostu kosztów stali - twierdzi Czesław Świstak, dyrektor finansowy FIAT Auto Poland.

Reklama

Pozostałe koncerny motoryzacyjne także tego nie unikną. Nie chcą jednak wprost przyznać, że w przyszłym roku ceny ich aut mogą wzrosnąć. Zwracają natomiast uwagę na inną kwestię.

- Od kilku miesięcy obserwujemy w Polsce harmonizację cen aut do poziomu obowiązującego w Unii Europejskiej. Ten proces będzie trwał i dlatego nie należy oczekiwać spadków cen. Nie mamy jednak żadnych ustaleń w tej kwestii - zastrzega Andrzej Nosiński z Peugeot Polska.

...albo nie

Wielu producentów jest jednak przekonanych, że podwyżek uda się uniknąć. - W ciągu kilku miesięcy ceny samochodów z grupy Volkswagena nie będą rosły. Dotyczy to więc także aut marek Skoda, Seat czy Audi. Będzie to zasługą wdrażanego w koncernie programu redukcji kosztów, zamrożenia płac i wydłużenia czasu pracy - mówi Witold Małachowski, reprezentujący w Polsce koncern Volkswagen.

Enigmatycznie wypowiada się jeden z francuskich producentów.

- Utrzymanie silnego kursu złotego może spowodować, że w przyszłym roku ceny naszych aut nie wzrosną - informuje Marek Nawarecki z Citroen Polska. Podkreśla także, że ceny z oficjalnego cennika producenci będą łagodzili poprzez akcje promocyjne oraz upusty.

Powoli w górę

Tak czy inaczej, ceny nowych aut systematycznie rosną. Badania przeprowadzone przez PricewaterhouseCoopers i eurocarprice.com pokazują, że średnie ceny detaliczne samochodów w Polsce wzrosły od września 2003 r. do września 2004 r. o 4,3 proc. Średnie ceny detaliczne samochodów w Polsce we wrześniu były jednak nadal o 12 proc. niższe niż w Europie Zachodniej.

Porozmawiaj na Forum.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: koncerny | Fiat | samochody | droższe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy