Rekordowe wyniki sprzedaży aut w Polsce. Ale nie ma się czym cieszyć!

Wrzesień był kolejnym, trzydziestym już, miesiącem nieprzerwanego wzrostu sprzedaży nowych aut w Polsce. Biorąc pod uwagę liczbę nowych rejestracji mieliśmy do czynienia z najlepszym wrześniem w XXI wieku!

Jak donosi Instytut SAMAR, dobre wyniki to - tradycyjnie już - zasługa dużej aktywności klientów instytucjonalnych. We wrześniu kupili oni o ponad 16,8 proc. więcej samochodów osobowych niż rok wcześniej.

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, we wrześniu 2017 roku zarejestrowano w Polsce 42 023  samochody osobowe i dostawcze (o DMC do 3,5 tony). To wynik o 12,4 proc. wyższy niż przed rokiem. Udział klientów firmowych w 2017 roku przekracza 69 proc.

Niestety, duża część sprzedawanych w Polsce jako nowe pojazdów zaraz po zakupie opuszcza granice naszego kraju. SAMAR szacuje zjawisko reeksportu na około 10,5 proc. Poziom reeksportu w porównaniu do września 2016 wzrósł o blisko 20 proc!

Reklama

Mimo tego, dotychczas w 2017 roku zarejestrowano w Polsce już 355 524 samochody osobowe, czyli o 52 501 (ponad 17 proc.) więcej niż rok temu. Według ACEA - Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów - Polska znalazła się na koniec sierpnia na 7. pozycji wśród 30 rynków Europy. 

Niestety, nawet bez uwzględnienia reeksportu, relatywnie wysoka pozycja na liście rankingowej wciąż nie daje dealerom powodów do zadowolenia. Cieniem na rezultatach kładzie się bowiem pozycja naszego kraju w rankingu opracowanym na bazie tzw. wskaźnika chłonności rynku, który - w dużym uproszczeniu - odzwierciedla zdolności nabywcze klientów.

Spojrzenie na rynek z tej perspektywy znacząco zmienia ocenę. Wartość wskaźnika na poziomie 8,3 pojazdu plasuje Polskę dopiero na 24. pozycji pośród 30 krajów notowanych w rankingu. Przed Polską klasyfikowane są m.in.: Estonia (12,5 zarejestrowane samochody na 1000 mieszkańców), Czechy (18,0 szt. na 1000 mieszkańców), Słowacja (z wynikiem 11,9 szt. na 1 000 mieszkańców) oraz Słowenia (24,5 szt. na 1000 mieszkańców). Średni wskaźnik chłonności dla krajów Unii Europejskiej wyniósł w sierpniu 2017 roku 21,3 zarejestrowanych samochodów na 1000 mieszkańców. Polska odbiega od niego blisko trzykrotnie!

Tytuł lidera naszego rynku utrzymuje Skoda. W 2017 roku klienci kupili i zarejestrowali 45 291 aut tej marki (o 18,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego). Udział czeskiej marki w ogóle sprzedaży w Polsce wyniósł 12,7 proc.

Na drugiej pozycji sklasyfikowano Toyotę, w przypadku której liczba zarejestrowanych aut wyniosła 37 903 sztuki. Dealerzy tej marki mówić mogą o dużym sukcesie. W stosunku do ubiegłego roku sprzedaż poprawiła się aż o 26,8 proc! Aktualnie japoński producent ma ok. 19,6 proc. udziału w polskim rynku.

Na ostatnim miejscu podium znalazł się Volkswagen. W 2017 roku klienci niemieckiego producenta zarejestrowali 35 589 samochodów, o blisko 17 proc. więcej niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku nieznacznie przekracza 10 proc.

Czwarta pozycja w rankingu najpopularniejszych marek należy do Opla. Liczba 26 505 zarejestrowanych aut jest o 6,4 proc. wyższa niż przed rokiem. Udział niemieckiej marki w polskim rynku sięga 7,5 proc.

Piątkę najpopularniejszych marek zamyka Ford. W bieżącym roku zarejestrowano w Polsce 21 681 nowe auta tej marki, o 2,9 proc. więcej niż w 2016 roku. Udział amerykańskiej marki w rynku wynosi 6,1 proc. 

Najczęściej kupowanym modelem w 2017 roku jest Skoda Octavia (13 979 sztuk), przed: 2. Skodą Fabią (13 443 sztuk) i 3. Oplem Astrą (11 757 sztuk). W pierwszej piątce znajdziemy jeszcze: 4 Volkswagena Golfa (10 103 sztuk) i 5. Toyotę Yaris (8 909 sztuk).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama