Paliwo kosztuje ponad 6 zł? LPG po 3,15? O co chodzi?!

W ciągu ostatniego tygodnia zdrożała benzyna i olej napędowy, ceny gazu nie zmieniły się - wynika z danych Polskiej Izby Paliw Płynnych.

Obecnie średnio za litr oleju napędowego trzeba płacić 5,71 zł, za litr benzyny Pb95 5,57 zł, a za litr autogazu 2,86 zł. Oznacza to, że w ciągu minionego tygodnia olej podrożał średnio o 8 groszy za litr, a benzyna o 9 groszy za litr. Z informacji Izby wynika, że najmniej za olej napędowy trzeba płacić w Białymstoku. Najdrożej jest w Łodzi.

W przypadku benzyny najkorzystniej jest tankować w Poznaniu. Najdrożej za paliwo to zapłacą kierowcy w Krakowie.

Najtańszy autogaz jest na stacjach w Białymstoku, a najdrożej tradycyjnie w Poznaniu.

Reklama

Analitycy Izby prognozują, że w najbliższym czasie ceny benzyny i oleju napędowego mogą jeszcze wzrosnąć, a autogazu nie zmienią się.

Tymczasem nasi czytelnicy sygnalizują, że we wtorek na niektórych stacjach różnych koncernów pojawiły się dziwne, bardzo wysokie ceny. Takie sytuacje miały miejsce m.in. w Krakowie, Warszawie, Opolu i Lublinie na stacjach Orlenu, Shella i BP. Sytuacja była chwilowa, ceny wkrótce wróciły do "normy".

Sytuacja jest o tyle dziwna, że nie dotyczyła jednego koncernu, co mogłoby sugerować awarię systemu komputerowego. A może taka awaria rzeczywiście miejsce miejsce w jednej z sieci, a pozostałe podniosły ceny w imię "zdrowo pojętej" konkurencji?

(INTERIA.PL/IAR)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy