Milion złotych za auto...

Chociaż zdecydowaną większość ludzi w Polsce stać co najwyżej na samochód używany (w transakcjach dominują takie, które kosztują nie więcej niż 20 tysięcy zł), to jednak w naszym kraju powstał również rynek na samochody ultraluksusowe i... ultradrogie.

A że rynek nie znosi pustki w Polsce pojawiły się firmy gotowe spełnić marzenia majętnych Polaków. Dzięki nim nie trzeba już wyjeżdżać zagranicę, by kupić bentleya, ferrari czy maserati.

Jako pierwszy, już niemal dwa lata temu, pojawił się w naszym kraju importer Bentleya. Pierwszy salon Ferrari i Maserati miał powstawać pod koniec zeszłego roku. Co prawda, nie udało się go uruchomić do tej pory, ale samochody zamawiać już można. A już wkrótce do tych graczy dołączy nowy - w tym tygodniu oficjalnie rozpocznie działalność pierwszy salon Aston Martina.

Reklama

Importerzy unikają jak ognia deklarowania poziomu sprzedaży. Bo ilu Polaków będzie stać na wyłożenie miliona złotych na samochód? Mimo tego, oferta obejmuje wszystkie, nawet najdroższe i najbardziej luksusowe modele. Oczywiście nie można liczyć, że te auta będą stały w salonie, niemniej będzie można je zamówić, a - co ważniejsze - ich późniejszy serwis będzie odbywał się w Polsce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochody | auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy