Ford C-Max po liftingu z polskim cennikiem

Zaprezentowany w zeszłym roku minivan Forda wjeżdża do polskich salonów w wersji zwykłej i przedłużonej.

Ford C-Max bazuje na technice Focusa, a teraz dość mocno zbliżył się do niego również wizualnie. Podobieństwo można dostrzec szczególnie w kształcie przednich świateł oraz grilla, które, tak jak w innych modelach producenta, przywodzą na myśl modele Astona Martina.

Zmieniło się również wnętrze, w którym znajdziemy nowy panel klimatyzacji i wskaźniki, a także opcjonalny system multimedialny SYNC2. Ten ostatni element jest szczególnie wart uwagi, ponieważ dzięki dotykowemu, 8-calowemu ekranowi udało się znacząco zmniejszyć liczbę przycisków na konsoli środkowej.

Reklama

Jeśli chodzi o wyposażenie, to lista opcji wzbogaciła się o bezdotykowo otwieraną klapę bagażnika (wystarczy ruszyć stopą pod zderzakiem) i system MyKey (pozwalający na przykład na ograniczenie prędkości z jaką auto może się poruszać, albo maksymalnej głośności radia, co ma być przydatne, jeśli pożyczamy auto nastoletniemu kierowcy). Dostępne są również biksenonowe adaptacyjne reflektory, podgrzewana kierownica i asystent parkowania.

Odświeżony Ford C-Max występuje w trzech wersjach wyposażeniowych - Trend, Edition oraz Titanium. Do wyboru jest też aż jedenaście wersji silnikowych - sześć benzynowych i pięć diesla.

"Benzyniaki" to wolnossąca jednostka 1.6 Ti-VCT 85 i 125 KM, 1-litrowy EcoBoost rozwijający 100 i 125 KM oraz 1.5 EcoBoost 150 i 182 KM. Zwolennicy silników wysokoprężnych mają do wyboru 1.5 TDCi (95, 105 i 120 KM) lub 2.0 TDCi (150 i 170 KM). Dwie najmocniejsze wersje benzynowe występują z automatyczną skrzynią biegów, natomiast diesle od 120 KM dostępne są z dwusprzęgłową przekładnią PowerShift.

Za najtańszą odmianę z benzynowym silnikiem 1.6 Ti-VCT 85 KM musimy zapłacić 68 100 zł. Z kolei podstawowy diesel 1.5 TDCi 95 KM kosztuje 80 800 zł. Na drugim końcu cennika znajdziemy 182-konnego "benzyniaka" z automatyczną skrzynią biegów, za 102 750 zł oraz diesla o mocy 170 KM z przekładnią PowerShift, wycenionego na 109 250 zł. Przedłużona wersja Grand kosztuje około 3 tysiące złotych więcej i nie jest dostępna z silnikiem 1.6 Ti-VCT 85 KM. Musimy więc na nią wyłożyć przynajmniej 76 650 zł.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ford C-Max | ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy