Diesel podrożał 38 gr w 6 tygodni. A w przyszłym tygodniu...

Eksperci rynku paliwowego przewidują, że w przyszłym tygodniu ceny paliw na stacjach nadal będą bardzo wysokie.

Na ich poziom będzie miało wpływ osłabienie złotego. W piątek około południa euro kosztowało 4,52 zł, dolar 3,41 zł, a szwajcarski frank 3,68 zł.

Jak poinformował Reflex, za litr benzyny 95 trzeba zapłacić średnio 5,42 zł, a za litr benzyny 98 - 5,62 zł. Za litr oleju napędowego trzeba zapłacić 5,56 zł, czyli 2 grosze więcej niż przed tygodniem. Litr autogazu kosztuje średnio 2,84 zł. "Taki poziom utrzymuje się szósty tydzień z rzędu. W tym czasie benzyna 95 podrożała o 19 groszy na litrze, a olej napędowy aż o 38 groszy na litrze" - poinformowali analitycy biura Reflex.

Reklama

Według ich wyliczeń, najniższe ceny detaliczne benzyny i diesla utrzymują się w województwie lubuskim, natomiast najdrożej jest w woj. lubelskim. Z kolei autogaz najtańszy jest w Podlaskiem, a najdroższy w woj. podkarpackim.

Analitycy e-petrol.pl szacują, że w przyszłym tygodniu ceny nadal mogą rosnąć, co może wynikać z osłabienia złotego. "Wielki udział w tendencji wzrostowej i rokowaniach na najbliższe tygodnie ma relacja złotówki do amerykańskiego dolara. Słabnący pieniądz nad Wisłą powoduje, że paliwo nieubłaganie drożeje - a ponieważ zmiany kursu są stosunkowo dynamiczne i nieprzewidywalne, to podobnego charakteru ruchu można upatrywać na stacjach paliwowych" - przewidują.

E-petrol.pl szacuje, że w przyszłym tygodniu olej napędowy może kosztować między 5,49 a 5,61 zł za litr. Benzyna bezołowiowa 95 kosztować będzie między 5,35 i 5,44 zł za litr, jej odmiana 98-oktanowa znalazłaby się w przedziale 5,58 - 5,68 zł za litr. Eksperci e-petrol.pl nie przewidują za to zmian cen autogazu.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama