Ceny oleju napędowego wyższe niż benzyny!

PKN ORLEN wprowadził do hurtowych cenników paliw zmiany, które wkrótce zrewolucjonizują sytuację na stacjach benzynowych.

Płocki koncern obniża od środy hurtowe ceny benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 o 44 zł, benzyny bezołowiowej Super Plus 98 o 38 zł i podnosi hurtowe ceny oleju napędowego o 14 zł na tysiąc litrów.

O wielkości korekty cen detalicznych paliw zdecydują ostatecznie właściciele stacji - w przypadku benzyny może to być spadek o 4 gr, a w przypadku oleju napędowego wzrost o 1 gr na litrze - informuje płocki koncern.

Od środy hurtowe ceny paliw w PKN wynoszą: benzyna bezołowiowa Eurosuper 95 - 3 tys. 910 zł za tysiąc litrów; benzyna bezołowiowa Super Plus 98 - 3 tys. 983 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Ekodiesel - 3 tys. 952 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Miejski Super - 4 tys. 232 zł za tysiąc litrów; olej napędowy Arktyczny 2 - 4 tys. 162 zł za tysiąc litrów.

Reklama

W tym roku jest to 18. obniżka cen benzyny i 30. podwyżka cen oleju napędowego w płockim koncernie. W tym czasie benzyna drożała tam 34 razy, natomiast olej napędowy taniał 21 razy.

Jak podał PKN ORLEN, cena hurtowa paliwa odnawialnego BIO 100 wzrasta o 14 zł na tysiąc litrów i wynosi 3 tys. 552 zł za tysiąc litrów.

***

Powyższy komunikat płockiej spółki, chociaż wygląda niewinnie, stanowi prawdziwą rewolucję na polskim rynku. Po raz pierwszy w historii ceny, tradycyjnie postrzeganego jako paliwo tanie, oleju napędowego przewyższyły ceny benzyny 95!

Od dziś benzyna 95 kosztuje w hurcie (za tysiąc litrów) 3910 zł. Doliczając do tego vat, dostajemy kwotę 4809,30, co oznacza, że litr tego paliwa kosztuje w rafinerii 4,81 zł. Tymczasem za tysiąc litrów oleju napędowego trzeba zapłacić 3952 netto, czyli 4860,96 brutto. Licząc dalej, otrzymujemy cenę 4,86, czyli o 5 groszy wyższą niż za benzynę!

Czy czeka nas rewolucja cenowa na stacjach? Najpewniej tak. W Bułgarii ceny diesla już przekroczyły cenę benzyny, w Polsce olej napędowy jest jeszcze minimalnie tańszy (około 5 groszy), ale różnica wynika głównie z mniejszej marży stacji, które nie chcą burzyć utartego stereotypu o dieslu, jako tanim paliwie.

W dłuższej perspektywie i przy zwiększającej się różnicy w cenach hurtowych utrzymanie niskiej marży na olej napędowy nie będzie jednak możliwe i cena tego paliwa na stacjach przewyższy ceny benzyny.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy