Wymiana płynu hamulcowego

Jeżdżę samochodem dość ostrożnie i chyba nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym przegrzał hamulce. Czy mogę więc nie wymieniać płynu hamulcowego co dwa lata, ale co trzy? To bardzo pracochłonna czynność i jeżeli nie jest to konieczne, wolałbym uniknąć wykonywania tej operacji.

Jeżdżę samochodem dość ostrożnie i chyba nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym przegrzał hamulce. Czy mogę więc nie wymieniać płynu hamulcowego co dwa lata, ale co trzy? To bardzo pracochłonna czynność i jeżeli nie jest to konieczne, wolałbym uniknąć wykonywania tej operacji.

Ciecz, która składa się na płyn hamulcowy, ma silne własności higroskopijne. Oznacza to, że wraz z upływem czasu wchłania wilgoć, w wyniku czego systematycznie obniża się temperatura wrzenia płynu. Nie odczuwa się tego w codziennej jeździe, ale gdy zdarzy się konieczność awaryjnego hamowania, to niespodziewanie płyn może się zagotować i pedał wpadnie do podłogi. Nie warto więc oszczędzać na wymianie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy