Zły stan samochodu może drogo kosztować

Niewielu kierowców może pozwolić sobie na kupno nowego samochodu. Przeciwnie, Polacy przodują w sprowadzaniu tanich, bo starych aut z zagranicy.

Według danych GUS w 2010 r. średni wiek pojazdu w Polsce wyniósł ponad 15 lat i wykazuje tendencję wzrostową. Jednak uwaga! Metryka pojazdu nie usprawiedliwia ewentualnych usterek.

Sprawdź, jakie wymogi techniczne nakłada na samochody obecne prawo.

Na początek dobra rada: lepiej uważać, bo za prowadzenie niesprawnego pojazdu można nieźle dostać po kieszeni. Obowiązki kierowcy nie kończą się na przestrzeganiu znaków i obejmują także troskę o stan samochodu. Pojazd, który uczestniczy w ruchu powinien być w takim stanie, aby nie zagrażał bezpieczeństwu innych ani nie narażał nikogo na szkody.

Reklama

Samochód nie ma prawa naruszać porządku publicznego przez powodowanie nadmiernego hałasu, nie powinien też nadmiernie wydzielać szkodliwych substancji ani powodować niszczenia drogi. Używanie auta, które niszczy nawierzchnię drogi oznacza 300-złotowy mandat. Na taką samą karę naraża się kierowca, którego pojazd emituje nadmierną ilość spalin czy hałasu.

Brudna kabina czyści portfel

- Warto zwrócić uwagę, że art. 66 Kodeksu Drogowego w punkcie 5 zobowiązuje kierowców do tego aby ich pojazd zapewniał dostateczne pole widzenia oraz łatwe i pewne jego prowadzenie - mówi Katarzyna Florkowska z serwisu Korkowo.pl. - W praktyce oznacza to, że zmotoryzowani powinni zwrócić uwagę na czystość szyb i sprawność urządzeń służących kierowaniu - dodaje Florkowska. Porzucona puszka czy butelka może np. wtoczyć się pod pedały i uniemożliwić zahamowanie.

Prawo nie pozwala zmotoryzowanym także na umieszczanie w nim wystających, szpiczastych, części lub przedmiotów, które mogą powodować uszkodzenia ciała. Trzeba mieć to na względzie podczas przewożenia rzeczy - jeśli nasz samochód nie pozwala np. na bezpieczny transport np. metalowych prętów to znaczy, że trzeba skorzystać z pomocy usług transportowych.

Tanie okazje, drogo kosztują

W samochodzie nie można ponownie używać części wymontowanych z innych pojazdów, jeśli powodowałoby to zagrożenie bezpieczeństwa lub szkody dla środowiska. Niedopuszczalne jest też używanie części czy przedmiotów wyposażenia, które nie spełniają norm bezpieczeństwa. Lepiej zatem kupować pewne części zamienne i nie dać się nabrać na "super-tanie" oferty - dla własnego dobra.

Kierowcy powinni pamiętać też, że nawet jeśli taryfikator mandatów nie opisuje wprost ich przewinienia nie znaczy to, że ominie ich kara. Mandat za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynosi nawet 500 złotych.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy