Warszawę sparaliżuje protest taksówkarzy?

Nawet 10 tys. taksówek może przejechać dziś wczesnym popołudniem głównymi ulicami Warszawy. Taksówkarze będą protestować przeciw obowiązkowi stosowania kas fiskalnych lub innych urządzeń ewidencji podatkowej w taksówkach od 1 stycznia 2004 r. Warszawie grozi więc całkowity paraliż.

Rozpoczęcie protestu - organizowanego przez Związek Zawodowy Taksówkarzy oraz Krajowy Związek Kierowców i Przewoźników Drogowych - zaplanowano na godzinę 12. Taksówki wyruszą z ulicy Gagarina, następnie przejadą Belwederską, Alejami Ujazdowskimi do Placu Trzech Krzyży, a później Nowym Światem w kierunku Świętokrzyskiej.

Jednak utrudnienia mogą rozpocząć się znacznie wcześniej, ponieważ już od godz. 9 - na tymczasowych parkingach, przy ul. Łazienkowskiej, Czerniakowskiej i Gagarina - zaczną gromadzić się protestujący.

W związku z protestem mogą wystąpić także poważne utrudnienia w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej - uprzedza warszawski urząd miejski.

Reklama

Wiele autobusów zostanie skierowanych na trasy objazdowe. Dotyczyć to będzie głównie tras przebiegających ul. Gagarina, Traktem Królewskim oraz ul. Świętokrzyską.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: akcja protestacyjna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy