Uwaga na sekundniki przy sygnalizacji świetlnej

Szczecińska policja ostrzega: może dojść do tragedii. Sekundniki na ulicy Wojska Polskiego, które mają informować kierowców o długości trwania zielonego światła, dwa razy dziennie - zamiast informować - wprowadzają ich w błąd.

Szczecińska policja ostrzega: może dojść do tragedii. Sekundniki na ulicy Wojska Polskiego, które mają informować kierowców o długości trwania zielonego światła, dwa razy dziennie - zamiast informować - wprowadzają ich w błąd.

Sekundniki, które pokazują czas trwania czerwonego i zielonego światła, zagrażają bezpieczeństwu kierowców. Dwa razy dziennie, około godziny 9 i 17, pokazują niewłaściwy czas trwania danego światła. Dzieje się tak w momencie zmiany trybu sygnalizacji, czyli częstotliwości zmiany świateł na skrzyżowaniach na najdłuższej szczecińskiej ulicy.

Na filmie nakręconym przez reportera RMF FM Michała Fita widać, że wyświetlacz wskazuje, że zielone światło będzie zapalone jeszcze przez 20 sekund, gdy tymczasem nagle zapala się żółte światło:

Reklama

Policja ostrzega, że ta sytuacja zagraża bezpieczeństwu uczestników ruchu. Kierowca, zaskoczony nagłą zmianą świateł, może nagle zahamować i wtedy uderzy w niego jadący za nim samochód. Może też wjechać na czerwonym świetle na skrzyżowanie, jeśli nie zdąży zahamować.

Policja zamierza zwrócić się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie z wnioskiem o natychmiastowe przeprogramowanie systemu. Urzędnicy zapewniają zaś, że taka zamiana nastąpi, ale... dopiero w przyszłym roku. Wiąże się bowiem z kosztową przebudową systemu, a na to nie ma już w tym roku pieniędzy. Do momentu przebudowy sekundniki będą działać jak do tej pory.

Szczeciński urząd miasta przekonuje, że sekundniki poprawiają płynność ruchu na ulicy Wojska Polskiego, a kierowcy... już się do nich przyzwyczaili.

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy