Uszkodziłeś auto na dziurze? Walcz o odszkodowanie

Pierwsze odwilże najczęściej kojarzą się kierowcom z wysypem dziur w jezdniach. Często dziury powodują uszkodzenia elementów samochodu, ale również są przyczyną poważnych wypadków.

Warto pamiętać, że za powstałe szkody odpowiedzialność najczęściej ponosi właściciel drogi, od którego warto dochodzić odszkodowania.

Jeżeli przez dziurę w drodze doszło do uszkodzenia samochodu to odpowiedzialność za naprawę ponosi właściciel drogi. Po zdarzeniu powinniśmy wezwać policję, która spisze raport. Warto zabezpieczyć wszystkie uszkodzone elementy pojazdu i zadbać o ustalenie świadków zdarzenia.

Następnie powinniśmy zgłosić szkodę, do zarządzającego drogą. Mogą to być, w zależności od drogi, miejskie/gminne, powiatowe, wojewódzkie lub krajowe zarządy dróg.

Możemy się spodziewać, że właściciel drogi będzie nam sugerował zbyt szybką jazdę, a dochodzenie roszczeń będzie wymagało poświęcenia czasu na udokumentowanie szkody, ale mimo tego warto dochodzić swoich praw. Jeśli posiadamy wykupione Auto Casco sprawa jest łatwiejsza - wtedy o odszkodowanie do zarządzającego drogą wystąpi nasz ubezpieczyciel.

Reklama

Wypadek?

Bardziej skomplikowane są sytuacje, gdy dziura w drodze jest przyczyną nie tylko uszkodzenia mienia ale dochodzi także do kolizji, a nawet wypadku, w wyniku którego przynajmniej jeden z uczestników odnosi obrażenia wymagające leczenia i późniejszej rehabilitacji.

W takim wypadku, prócz uszkodzenia pojazdu, trzeba udokumentować również stan zdrowia poszkodowanego, koszt i czas trwania leczenia oraz ewentualnie stopień utraty sprawności przez rannego. Niezwykle ważne jest dopełnienie formalności, na podstawie których ubezpieczyciel ocenia stan poszkodowanego i poziom należnego odszkodowania. Ten ogrom spraw, którymi się trzeba zająć, połączony ze stresem może sprawić, że cała procedura zostanie z naszej strony przeprowadzona niedokładnie a uzyskane odszkodowanie może być o wiele mniejsze niż być powinno.

Z doświadczenia wiem, że czas często jest złym doradcą. Poszkodowani czasami decydują się na odstąpienie z części roszczeń by przyspieszyć wypłatę odszkodowań, aby móc pokryć koszty leczenia - mówi Jacek Wrzosek, prezes Kancelarii Prawniczo-Brokerskiej Adversum.

Nie warto bagatelizować tego typu zdarzeń. Właściciele dróg dysponują stosownymi ubezpieczeniami, dzięki którym osoby poszkodowane mogę dochodzić swoich roszczeń, nawet w trudnych przypadkach.

Nie jest łatwo

Ponieważ cała procedura jest skomplikowana i czasochłonna, warto zastanowić się nad zaangażowaniem kancelarii specjalizującej się w dochodzeniu odszkodowań, która przejmie odpowiedzialność za realizację całej procedury odszkodowawczej.

Zadaniem kancelarii jest stworzenie swoim klientom odpowiednich warunków do funkcjonowania po wypadku (nieliczne kancelarie oferują nieoprocentowane pożyczki, które pozwalają poszkodowanym na sfinansowanie leczenia, w trakcie dochodzenia odszkodowania) i rzetelne, sprawne przeprowadzenie całej procedury, które pozwoli nie tylko na otrzymanie należnych pieniędzy, ale może również pozytywnie wpłynąć na stan zdrowia poszkodowanego.

Łazikiem po Marsie, czyli polskie drogi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy