Strach wsiadać do taksówek

Policjanci w Koszalinie przeprowadzili kontrolę taksówek. Funkcjonariusze skupili się na sprawdzaniu, czy pojazdy są prawidłowo oznakowane, czy posiadają prawidłowe wyposażenie, wymaganą dokumentację.

Kontrolowano również stan techniczny aut i trzeźwość kierujących.

Wczoraj policjanci sekcji ruchu drogowego komendy miejskiej Policji w Koszalinie i obu koszalińskich komisariatów wraz z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego w Koszalinie, Straży Miejskiej, Żandarmerii Wojskowej i Urzędu Miasta przeprowadzili działania mające na celu ustalenie i wyeliminowanie nieprawidłowości związanych z wykonywaniem na terenie miasta zarobkowego przewozu osób.

Podczas trzech godzin prowadzonych działań skontrolowano 35 taksówek. W 13 przypadkach ich kierowców ukarano mandatami, a w 6 zatrzymano dowody rejestracyjne pojazdów.

Reklama

Najczęściej ujawniane naruszenia przepisów przez właścicieli taksówek to między innymi posługiwanie się licencją, która nie figurowała na dany pojazd oraz posługiwanie się kserokopią takiej licencji.

Ponadto w kilku samochodach policjanci ujawnili braki w obowiązkowym wyposażeniu (gaśnica, apteczka, trójkąt czy koło zapasowe). Okazało się też, że nie wszystkie taksówki są właściwie oznakowane albo w dowodach rejestracyjnych brak jest wpisu o przeznaczeniu auta do wykorzystywania jako taxi.

O ujawnionych w trakcie działań nieprawidłowościach powiadomiony zostanie organ nadzorujący koszalińskie taksówki, Prezydent Miasta Koszalina i Starosta Powiatowy w Koszalinie, do których będzie należało wyciągnięcie stosownych konsekwencji.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: policja | strach | koszalinie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy