Rewolucja na skrzyżowaniach?!

Na jaskrawy, pomarańczowy kolor przemalowano we Wrocławiu nawierzchnię skrzyżowania ulicy Powstańców Śląskich ze Swobodną.

Ma to przywołać do porządku kierowców, którzy w godzinach szczytu wjeżdżają na skrzyżowanie, blokując przejazd innym samochodom. To na razie eksperyment, ale jeżeli się powiedzie, we Wrocławiu wszystkie skrzyżowania będą pomarańczowe.

Wrocławscy urzędnicy założyli, że we Wrocławiu, podobnie jak w Anglii, pomarańczowe skrzyżowania sprawią, że kierowcy nie będą ich blokować. Jednak tamtejsza zasada: nie wjeżdżaj na pomarańczowe, jeśli nie możesz z niego zjechać, nijak ma się do polskich realiów. Dlaczego?

Bo choć urzędnicy zlecili przemalowanie skrzyżowania już kilka dni temu, to zapomnieli wytłumaczyć kierowcom o co w tym wszystkim chodzi. Nikomu więc nie przyjdzie do głowy, że pomarańczowe pole to takie, którego nie wolno blokować...

Cóż, bez kampanii informacyjnej eksperyment raczej się nie uda, chyba że na skrzyżowaniach pomarańczowy kolor zostanie wsparty jeszcze jednym rzadko spotykanym... niebieskim.

Reklama
RMF
Dowiedz się więcej na temat: kolor | Wrocław | W.E. | skrzyżowania | rewolucja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy