Rekord wyłudzeń. Polacy coraz częściej oszukują

Fraudy (z ang. oszustwa) w szkodach komunikacyjnych to proceder dobrze znany od wielu lat. Z danych ubezpieczalni wynika jednak, że w ostatnich kilkunastu miesiącach problem przybiera na sile. Według przedstawicieli branży obecnie nawet 1 na 10 zdarzeń drogowych może być próbą wyłudzenia odszkodowania.

Trend wzrostowy widać również na rynku assistance, gdzie takich przypadków jest zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych - wynika z danych Global Assistance Polska. Przestępcy są wprawdzie nadal pomysłowi, ale prowokowane przez nich zdarzenia są coraz sprawniej demaskowane. Dzieję się tak na skutek rosnących kompetencji, technologii oraz sprawnej komunikacji.

Wyłudzeniami odszkodowań zajmują się zarówno pojedynczy, nieuczciwi kierowcy, jak i zorganizowane grupy przestępcze celowo prowokujące kolizje na naszych drogach. Skutecznym wykrywaniem fraudów zajmują się dedykowane departamenty ubezpieczyciela, których zadaniem - po otrzymaniu odpowiedniego alertu od Global Assistance Polska - jest identyfikacja nieuczciwych praktyk. W ich skład wchodzą doświadczeni rzeczoznawcy, likwidatorzy szkód oraz byli policjanci i licencjonowani detektywi. Zespoły uzupełniają również prawnicy, specjalizujący się w przestępczości gospodarczej i ubezpieczeniowej.

Reklama

Coraz większą rolę w zwalczaniu przestępczości odgrywa także technologia. Do zwalczania oszustw służą zaawansowane i "uczące się" rozwiązania IT. Algorytmy analizują wspólne cechy wyłudzeń z przeszłości i na tej podstawie wykrywają ewentualne nadużycia w bieżących sprawach. Pracownicy departamentów walczących z fraudami posiadają także dostęp do międzynarodowych baz danych, umożliwiających sprawdzenie zagranicznej historii pojazdów. Sprawdza się także ścisła współpraca między wszystkimi instytucjami ubezpieczeniowymi, komunikacja z policją, administracją skarbową i wymiarem sprawiedliwości.

Jakiego rodzeniu "fraudy" szczególnie zyskują ostatnio na popularności?

Oto kilka dowodów na pomysłowość polskich kierowców:

- Odstawianie starego auta na wielotygodniową "naprawę" do zaprzyjaźnionego warsztatu, aby do woli korzystać z nowego auta zastępczego z nielimitowaną liczbą kilometrów

- "Awarie" aut, które zdarzają się głównie podczas wyjazdów wakacyjnych do nadmorskich/górskich kurortów celem np. wyłudzenia pobytu w hotelach

- Korzystanie z usług fikcyjnego holowania uszkodzonego samochodu, za które wystawiana jest wysoka faktura

- Wynajmowanie pojazdów zastępczych spoza licencjonowanej sieci, które nie są następnie użytkowane, a koszty obciążają ubezpieczycieli

- Zaplanowane stłuczki i zderzenia luksusowych aut, np. z wypożyczalni, której nierzetelni właściciele chcą w ten sposób wyłudzić odszkodowanie i "zrekompensować" spadek popytu na ich usługi\

***

Dowiedz się więcej na temat: wyłudzenia | wyłudzenie odszkodowania | odszkodowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy