Przenośny fotoradar

Uwaga kierowcy w Małopolsce, w każdej chwili i na każdej drodze możecie zostać sfotografowani przez policyjny fotoradar. Wystarczy przekroczyć prędkość, a po kilku dniach pocztą dostaniemy wezwanie na policję.

Uwaga kierowcy w Małopolsce, w każdej chwili i na każdej drodze możecie zostać sfotografowani przez policyjny fotoradar. Wystarczy przekroczyć prędkość, a po kilku dniach pocztą dostaniemy wezwanie na policję.

Do tej pory urządzenia były na stałe zamontowane w kilku miastach na południu Polski. Teraz jeden z aparatów codziennie będzie ustawiany na innej drodze.

- Nie będziemy uprzedzać, gdzie taki radar będzie pracował. Zostanie umieszczony na stojaku, blisko krawędzi jezdni, w miejscach gdzie dochodzi do dużej liczby wypadków spowodowanych nadmierna prędkością - wyjaśnia komisarz Krzysztof Dymura z małopolskiej drogówki.

W ciągu tylko dwóch miesięcy tego roku w Krakowie fotoradary zrobiły kilkanaście tysięcy zdjęć kierowcom ,którzy przekroczyli prędkość. Tam, gdzie są one zamontowane, liczba wypadków spadła o ponad połowę.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: prędkość | fotoradar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy