Polak potrafi. Hamulec ręczny zastąpił... drewnianym palem!

​To miała być rutynowa kontrola ze sprawdzeniem trzeźwości i stanu technicznego pojazdu. Skończyło się na mandacie i zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego.

Policjanci limanowskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę dużego dostawczego samochodu. Cała kontrola przebiegała miło i w przyjaznej atmosferze aż do pewnego momentu... Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy, zaczęli sprawdzać stan techniczny na zewnątrz samochodu, jednak gdy funkcjonariusze doszli do kontroli sprawności hamulca ręcznego spotkało ich niemałe zdziwienie.

Okazało się, że sprawny na pozór samochód w ogóle nie posiada hamulca ręcznego, a w miejsce gdzie powinien takowy się znajdować właściciel samochodu włożył drewniany pal, który podczas postoju ma naciskać na hamulec nożny i tym samym zastępować ręczny.

Reklama

Niewątpliwie taki patent to rzecz zagrażająca bezpieczeństwu podczas jazdy, jak i postoju.

Kierowca został ukarany mandatem karnym, a dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny i skierowali pojazd na szczegółowe badania techniczne.


Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy