Po śladach do sprawcy wypadku

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który był prawdopodobnie sprawcą wypadku drogowego.

Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i ukrył się w ogrodowej altance, gdzie zasnął. Policjant z drogówki, który szedł po śladach mężczyzny, zastał go śpiącego. Powodem snu nie było jednak zmęczenie, ale alkohol.

Do wypadku doszło dziś kilka minut po godzinie 6.00 na krajowej "szesnastce" w miejscowości Wójtowo. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca forda transita, jadąc z Olsztyna w kierunku Biskupca, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z volkswagenem transporterem. W wyniku wypadku 2 osoby - pasażerowie volkswagena - z poważnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.

Reklama

Prawdopodobny sprawca wypadku (kierowca forda) uciekł z miejsca zdarzenia. Policjant ruchu drogowego dotarł po jego śladach do ogrodowej altanki. Tam zastał śpiącego mężczyznę. Powodem jego niedyspozycji nie było jednak zmęczenie, ale alkohol w organizmie. Kierowca został zatrzymany. Odmówił podania swoich danych. Badanie alkomatem wykazało obecność ponad promila alkoholu w jego organizmie. Kierowcy pobrano także krew.

Mężczyzna trafił do policyjnej celi.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: policja | uciekł | wypadek | sprawcy | kierowca | sprawca wypadku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy