Po niemieckich autostradach pojedziesz tylko 120 km/h?

Czarne chmury zbierają się nad niemieckimi autostradami. Lider opozycyjnej partii SPD Sigmar Gabriel chce wprowadzenia ograniczeń prędkości na drogach sieci Autobahn.

Gabriel uzasadnia swój pomysł faktem, że obecnie już na 40 proc. niemieckich autostrad obowiązuje ograniczenie prędkości do 130 km/h i właśnie na tych drogach dochodzi do najmniejszej liczby wypadków. Przedstawiciele SPD idą też o krok dalej - postulują o obniżenie limitu prędkości na drogach krajowych do 80 km/h.

W opozycji do postulatów SPD stoi znana z promowania bezpieczeństwa drogowego ADAC. Rzecznik organizacji - Andreas Hölzel - stwierdził w jednym z wywiadów, że pomysł SPD jest "niezrównoważony". Hölzel przypomina, że chociaż aż 1/3 ruchu na niemieckich drogach przypada na autostrady dochodzi na nich jedynie do 11 proc. poważnych wypadków.

Reklama

Z danych ADAC wynika, że aż do 60 proc. wypadków z ofiarami śmiertelnymi dochodzi w Niemczech na drogach krajowych. Zdaniem Hölzela, jeśli SPD faktycznie zależy na zmniejszeniu liczby wypadków śmiertelnych partia powinna raczej postulować o budowę rond i przebudowę niebezpiecznych skrzyżowań.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: niemiecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama