Nowość. Dachowa... poduszka powietrza

Po kurtynach bocznych, poduszkach kolanowych i airbagach dla pieszych przyszła pora na poduszki powietrzne stworzone z myślą o pojazdach wyposażonych w panoramiczny dach.

Pierwsze tego typu rozwiązanie zaprezentował właśnie koncern Hyundai.

Koreańczycy podkreślają, że opracowanie skutecznego airbagu "dachowego" wymagało tytanicznej pracy i wiązało się z uzyskaniem aż 11 patentów. W przeciwieństwie do czołowych czy kurtynowych poduszek powietrznych, zadaniem airbagu "dachowego" nie jest wyłącznie ochrona pasażerów przed uderzeniem głową o twarde elementy karoserii. Chodzi głównie o ochronę podróżujących w aucie osób przed wypadnięciem z pojazdu w czasie dachowania. Pasy nie zawsze okazują się wystarczającą ochroną (w USA wielu kierowców i pasażerów do dziś używa ich bardzo niechętnie), wyrzucenie osoby z koziołkującego auta często kończy się śmiercią.

Reklama

Stworzenie pierwszej poduszki "dachowej" było o tyle skomplikowane, że system musiał zapewniać pełną ochronę niezależnie od tego, czy okno dachowe jest zamknięte, czy otwarte. Poduszka musiała też być odporna na rozdarcie w wyniku kontaktu z ostrymi elementami szkieletu karoserii czy przedmiotami spoza samochodu.

Gdy elektronika wykryje wypadek (czujnik odpowiadający za aktywację systemu monitoruje przechyły pojazdu) dwuczęściowa poduszka napełnia się w czasie 0,08 s. Urządzenie ukryte jest w tylnej części dachu i w momencie uruchomienia korzysta ze specjalnych rynienek prowadzących. Dzięki nim rozpięta poduszka pokrywa całą powierzchnię okna dachowego i nie wydostaje się poza obrys dachu. Jest też na tyle mocna, by utrzymać wyrzuconego z fotela pasażera wewnątrz pojazdu. Testy zderzeniowe wykazały, że urządzenie znacznie redukuje prawdopodobieństwo wystąpienia obrażeń, które mogłyby zagrażać życiu podróżujących samochodem.

Auta wyposażone w panoramiczne okna dachowe cieszą się coraz większym powodzeniem wśród nabywców. Wg przedstawicieli Hyundaia światowy rynek dachów panoramicznych warty jest dziś około 6 mld dolarów i przynajmniej do 2022 roku rosnąć będzie w tempie około 11 proc. rocznie.

Warto dodać, że tematem bezpieczeństwa stosowanych w pojazdach okien dachowych zajęła się niedawno amerykańska agencja NHTSA. Z danych Consumer Report wynika, że od roku 1995, gdy panoramiczne okna dachowe zaczęły trafiać do sprzedawanych w USA samochodów, zanotowano 859 przypadków samoistnego pęknięcia okna dachowego, co oznacza, że wyposażone w panoramiczne dachy samochody miewają problemy ze sztywnością skrętną karoserii...

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy