Nowe, niespodziewane zarzuty dla "Froga"!

Robert N., pseudonim „Frog” – znany warszawski pirat drogowy – w styczniu będzie odpowiadał przed sądem za niszczenie samochodów - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.

Prokuratura zarzuciła Robertowi N., że półtora roku temu na warszawskim Mokotowie uszkodził trzy stojące auta - rzucał w nie butelkami z balkonu. Tego samego dnia zniszczył również inny samochód - chodząc po jego karoserii. Zdjął też jego  tablice rejestracyjne, które wyrzucił.

Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbędzie się 9 stycznia. Do tej pory stołeczne sądy nie wyznaczyły natomiast terminów rozpraw, podczas których "Frog" ma być ukarany na wniosek policji za czerwcowy rajd ulicami Warszawy.

W połowie września "Frog" usłyszał dwa zarzuty - w sprawie pirackiej jazdy po Warszawie i na drodze pod Kielcami. Zarzuty dotyczą sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji i poręczenie majątkowe, dostał również nakaz powstrzymywania się od kierowania pojazdami mechanicznymi. W związku z tymi zarzutami grozi mu do 8 lat więzienia.

Reklama


RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Pirat drogowy Robert N.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy