Nietypowy wypadek w Gorzowie

Przez kilka godzin po wypadku z udziałem TIR-a, zamknięto było rondo Kasprzaka w Gorzowie Wlkp., leżące w ciągu drogi krajowej nr 22.

Przez kilka godzin po wypadku z udziałem TIR-a, zamknięto było rondo Kasprzaka w Gorzowie Wlkp., leżące w ciągu drogi krajowej nr 22.

Powodem utrudnień było wywrócenie się na rondzie ciężarówki przewożącej indyki.

Policja ustaliła, że kierowca TIR-a zbyt szybko próbował przejechać przez rondo, do tego najechał na wysoki krawężnik. W rezultacie pojazd wywrócił się na bok.

TIR przewoził ponad 1,2 tys. indyków. Nie wszystkie przeżyły ten wypadek.

"Wiele ptaków uciekło z klatek i trzeba było je wyłapać. Stąd niezbędne było wstrzymanie ruchu na rondzie" - powiedział Sławomir Konieczny z lubuskiej policji.

Trasa nr 22 prowadzi z granicznego Kostrzyna nad Odrą (Lubuskie) do Gorzowa, a z niego dalej w kierunku Gdańska.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kierowca TIR-a | rondo | wypadek | TIR-y
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama