"Modyfikujemy" przepisy kodeksu drogowego

Rozwój motoryzacji w połączeniu z fatalnym stanem infrastruktury drogowej i nie najlepszym stanem technicznym używanych pojazdów jest jedną z przyczyn wypadków drogowych w Polsce. Jednak głównymi sprawcami wypadków stawiającymi nasz kraj na szczycie czarnej statystyki są kierowcy "modyfikujący" przepisy kodeksu ruchu drogowego do swoich wymagań i umiejętności.

W 2004 r. zdarzyło się ponad 51 tys. wypadków drogowych, w których zginęło ponad 5,7 tys. osób, a rannych zostało 64,6 tys. Do kolizji samochodowych najczęściej dochodzi na przełomie lipca i sierpnia. Główna przyczyną tego jest to, że są to miesiące wakacyjne, kiedy ruch drogowy jest najbardziej natężony.

Człowiek - najsłabsze ogniwo ruchu drogowego

Niezależnie jednak od tego, jak bardzo chcielibyśmy obwiniać za wypadki zły stan rodzimych dróg, nie najlepszy stan techniczny używanych samochodów, to i tak większość kraks spowodowana jest bezmyślnością człowieka, jego słabymi umiejętnościami w prowadzeniu auta oraz brakiem znajomości przepisów ruchu drogowego. Ze statystyk policyjnych wynika, że głównymi przyczynami wypadków jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, a także nieprawidłowe wykonywanie takich manewrów, jak np. wyprzedzanie czy omijanie.

Do tej smutnej statystyki należy dodać jeszcze jedną kategorię wypadków spowodowanych przez najgorszy rodzaj kierowców, bo pijanych. W 2004 r. osoby nietrzeźwe uczestniczyły w prawie 7 tys. wypadków drogowych. Śmierć w nich poniosło 837 osób, a 8,4 tys. odniosło obrażenia ciała.

Udzielając pierwszej pomocy ofiarom wypadków musimy zapewnić bezpieczeństwo sobie i rannemu.

O wypadek łatwo, o pomoc już nie

Mniej więcej co dziesięć minut w Polsce dochodzi do wypadku drogowego. Jedne są zwykłymi kraksami, gdzie nie ma ofiar, a jedynie samochód wymaga wizyty u blacharza. Inne to poważne wypadki z rannymi. Niezależnie jednak od tego, czy ranny wymaga tylko opatrzenia drobnego skaleczenia czy pomocy ratowników, każdy z nas ma obowiązek udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej oraz zadbać o bezpieczeństwo ofiar do przyjazdu karetki pogotowia.

Żelazną zasadą udzielania pomocy rannym w wypadkach drogowych jest zabezpieczenie terenu zdarzenia dla zabezpieczenia życia swojego, ofiar oraz innych użytkowników drogi. W tym celu należy:

o ustawić trójkąt ostrzegawczy,
o włączyć światła awaryjne,
o wyciągnąć kluczyki ze stacyjki i schować je np. pod siedzeniem kierowcy (w szoku ranni kierowcy bardzo często próbują odjechać z miejsca wypadku),
o odłączyć akumulator,
o opatrywać poszkodowanego jego rzeczami (każdy człowiek ma "własne" bakterie),
o absolutnie nie usuwać samemu żadnych ciał obcych, to może zrobić tylko lekarz.

Najczęstsze błędy

Udzielając pierwszej pomocy m.in. ofiarom wypadków drogowych, podstawową zasadą jest niepogarszanie stanu osoby poszkodowanej. Jednak mimo najlepszych chęci osób ratujących, bardzo często popełniane są błędy. Do najczęstszych należą:

o układanie rannego w różnych pozycjach,
o podawanie do picia różnych napojów i leków,
o nieudrażnianie dróg oddechowych,
o wydawanie poleceń rannemu, krzyczenie na niego i zmuszanie go do wykonywania różnych zbędnych czynności,
o brak współpracy z innymi świadkami zdarzenia oraz
o wykonywanie czynności, których nie umiemy, np. oddychanie usta-usta.

Uwaga na dzieci

Na jezdni pieszy (a zwłaszcza dziecko) nie ma praktycznie żadnych szans w starciu z samochodem. Widoczność na drodze to podstawowy czynnik bezpieczeństwa. Rodzice nie powinni zapominać o wyposażeniu każdego dziecka w elementy odblaskowe. Mogą one być umieszczone na tornistrze, rowerze, na ubraniach i na obuwiu. Takie oznaczenie dzieci w bardzo dużym stopniu podnosi ich bezpieczeństwo na drodze.
Innym niezbędnym wyposażeniem każdego samochodu, gdzie przewożone są dzieci, jest fotelik. Dziecko nie może siedzieć w innym miejscu nieprzypięte pasami. Należy także pamiętać, że są inne zasady udzielania pierwszej pomocy dzieciom i niemowlętom. To wynika m.in. z różnic w budowie anatomicznej między dorosłym człowiekiem a dzieckiem.

Reklama

Co mieć w aucie?

o 2 x trójkąt ostrzegawczy,
o gaśnica,
o dodatkowe źródło światła, latarka, znicz,
o łopatka-saperka, lina itp.
o sprawne koło zapasowe,
o spis miejscowych telefonów alarmowych lub ratunkowych
o kamizelkę odblaskową.

Apteczka w aucie

o środki opatrunkowe,
o opatrunki żelowe (na rany i oparzenia), altacet, ewentualnie aerozole na zadrapania i otarcia,
o koc przeciwwstrząsowy (tzw. folia życia),
o leki wg własnych potrzeb, w tym mogą być p. bólowe, p. alergii, kremy ochronne itp.,
o kilka par rękawiczek jednorazowych oraz
o maseczki do sztucznego oddychania metodą usta-usta (ta metoda coraz częściej jest zalecana tylko dla profesjonalistów).

Trójkąt ostrzegawczy

o teren zabudowany
- bezpośrednio za samochodem,
o teren niezabudowany
- 30-50 m
n teren niezabudowany droga ekspresowa
- 100 m

Ekspert radzi - podinspektor Wojciech Pasieczny, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie

Polacy nie wiedzą, jak zachować się w przypadku ofiar wypadków drogowych. Podchodzą do tego bardzo nieodpowiedzialnie. Poza tym same szkoły nauki jazdy w sposób niewystarczający przekazują wiedzę z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Najczęściej popełnianym błędem w przypadku ofiar wypadków drogowych jest przekonanie, że każda ofiara doznała urazu kręgosłupa i że w związku z tym nie należy wyciągać jej z samochodu. Nic bardziej mylnego. Pierwsza czynność polega na odchyleniu głowy. To uniemożliwi zachłyśnięcie się osoby rannej własnymi wymiocinami. Jeżeli nie ma podejrzenia urazu kręgosłupa, należy wyjąć ofiarę z samochodu i ułożyć ją w pozycji bezpiecznej. Jeżeli ofiara wypadła z samochodu i wpadła do rowu z wodą, to także należy ją ułożyć w takiej pozycji, żeby nie było zagrożenia zachłyśnięcia wodą lub utopienia. Bardzo ważne jest także oznaczenie miejsca wypadku.

Baza telefoniczna . Ogólnopolskie telefony alarmowe

* Telefon ratunkowy
(tylko z telefonów
komórkowych) - 112

* Pogotowie ratunkowe - 999
* Straż pożarna - 998
* Policja - 997
* Straż miejska - 986
* Pogotowie gazowe - 992
* Pogotowie energetyczne - 991
* Pomoc drogowa - 96-37
* Informacja o komunikacji kolejowej PKP - 94-36
* Informacja autobusowa krajowa PKS - 94-33

Telefony informacyjne w oddziałach NFZ
(w godz. 8.00-16.00)

* Dolnośląski - (71) 94-88
* Kujawsko-Pomorski - (52) 94-88
* Lubelski - (81) 94-88,
* Lubuski - (68) 94-88,
* Łódzki - (42) 94-88,
* Małopolski - (12) 94-88,
* Mazowiecki - (22) 444-15-01, 444-15-02,
*Opolski - (77) 94-88,
* Podlaski - (85) 94 88,
* Śląski - (32) 94-88,
* Świętokrzyski - (41) 94-88,
* Warmińsko-Mazurski - (89) 94-88,
* Wielkopolski - (61) 94-88,
* Zachodniopomorski - (91) 94-88, 464-50-45

Dominika Sikora (Gazeta Prawna)

TUTAJ zdjęcia z wypadków.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: statystyki | bezpieczeństwo | kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy