Koszmarna tragedia w Legnicy

Wczoraj, około godziny 19.50 na ulicy Wrocławskiej w Legnicy doszło do koszmarnego wypadku.

Kierowca audi jadący od strony centrum miasta w kierunku miejscowości Kunice potrącił przechodzącego przez jezdnię (najprawdopodobniej w miejscu niedozwolonym) pieszego.

W wyniku wypadku ten ostatni poniósł śmierć na miejscu. Siła uderzenia była tak wielka, że ciało mężczyzny zostało rozczłonkowane. Ofiara najprawdopodobniej była w wieku około 50 lat. Wciąż nie udało się ustalić jej personaliów.

Kierowca po zatrzymaniu pojazdu zbiegł z miejsca wypadku. Policjantom szybko (po około 10 minutach) udało się go zatrzymać. Okazało się, że 24-latek, który prowadził audi był pod wpływem alkoholu. Z podejrzeniem urazu oka przewieziono go do szpitala.

Badanie trzeźwości wykazało 1,3 promila alkoholu w organizmie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kierowca | Audi | tragedia | Legnica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy