Kierowcy kontra rowerzyści – kto komu wchodzi w drogę?

​Każdej wiosny, gdy resztki śniegu odchodzą w zapomnienie, a słońce przyjemnie przygrzewa, na drogach i chodnikach robi się gęściej - piesi i rowerzyści zaczynają korzystać z uroków cieplejszej pory roku. Dla kierowców oznacza to trening refleksu i skupienia na drodze. Co, jeśli ich zabraknie?

​Każdej wiosny, gdy resztki śniegu odchodzą w zapomnienie, a słońce przyjemnie przygrzewa, na drogach i chodnikach robi się gęściej - piesi i rowerzyści zaczynają korzystać z uroków cieplejszej pory roku. Dla kierowców oznacza to trening refleksu i skupienia na drodze. Co, jeśli ich zabraknie?

Niestety, według danych z raportu za 2014 rok udostępnionego prze Komendę Główną Policji, głównymi sprawcami wypadków na drogach są kierowcy samochodów (ponad 82%). W 2014 roku z winy kierowców samochodów osobowych doszło na polskich drogach do ponad 20 tysięcy wypadków! Zaraz za kierowcami są rowerzyści (a nie motocykliści, jak można by podejrzewać), którzy w zeszłym roku spowodowali ponad 1700 wypadków.  

Jakie są najczęstsze powody kolizji i wypadków? Wśród rowerzystów to nieustępowanie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowy manewr skrętu i nieprawidłowe przejeżdżanie przez przejścia. Kierowcy najczęściej powodują wypadki przez nieprzestrzeganie zasad pierwszeństwa przejazdu, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu i nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego. Efekt? Rocznie ponad 40 tysięcy osób rannych i ponad 3 tysiące zabitych. Polska, obok Rumunii i Bułgarii, należy też do najbardziej niebezpiecznych pod względem ruchu drogowego krajów Unii Europejskiej (raport Komisji Europejskiej "Road Safety in the European Union" z marca 2015).

Reklama

Jeśli jednym z najczęstszych powodów kolizji i wypadków jest po prostu nieustąpienie innemu użytkownikowi drogi, może warto oderwać się na chwilę od przepisów i zastanowić się też nad uprzejmością. Pokutuje wśród nas opinia, że kierowcy nie lubią rowerzystów i robią im na złość, a rowerzyści brawurową jazdą zagrażają bezpieczeństwu i często spowalniają samochody w mieście. Czy to prawda, czy powtarzane jak mantra cudze osądy?

Statystyki nie kłamią, ale jak wiadomo, każdy kij ma dwa końce. Co o takich doniesieniach sądzą sami zainteresowani - kierowcy, rowerzyści i piesi? Co sądzą o sobie, polskich warunkach drogowych i kulturze jazdy? Jeśli masz zdanie na ten temat - wypowiedz się! Wypełnij ankietę na http://krolszos.peekquick.pl/ i zmieniaj z nami sytuację na lepsze. Wyniki badania zostaną opracowane w postaci raportu obrazującego sytuację na drogach oczami jej uczestników. Czekają też nagrody - rejestrator samochodowy, rower, alkomaty firmy LucAnn i uchwyt rowerowy na samochód Taurus.

Nie czekaj bezczynnie - zamiast narzekać, zmieniaj!

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy