Groźne volvo?

14 lutego pisaliśmy, że kilka modeli Volvo wytwarza tak silne pole magnetyczne, że aż niebezpieczne dla zdrowia. Zdaniem cytowanego przez nas profesora Kjella Hanssona Milda, pracownika rządowej agencji do spraw zdrowia, pole to może wywoływać między innymi poronienia u kobiet oraz białaczkę u dzieci. Profesor wyjaśnia, że w niektórych modelach akumulator umieszczony jest z tyłu auta. Przewody zasilające, biegnące między innymi do silnika, świateł i rozrusznika przeciągnięte są do przodu samochodu. Gdy płynie w nich prąd, wytwarzają pole magnetyczne. Koncern Volvo odrzucił te doniesienia, jako bezpodstawne i nierzetelne. Dzisiaj przysłał nam swoje stanowisko w tej sprawie. Przeczytasz je tutaj

Jak nam powiedziała Barbara Sokołowska zglaszajacy sie do Volvo Polska zaniepokojeni uzytkownicy Volvo - na życzenie - otrzymują pismo z wyjaśnieniem VCC odnośnie poziomu natężenia pola elektromagnetycznego. Wkrótce spodziewany jest kolejny komunikat w tej sprawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | Volvo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy