Dziś kolejna rozprawa Macieja Z.

Na dzisiaj Sąd Rejonowy w Warszawie zaplanował rozpoczęcie procesu dziennikarza Macieja Z., oskarżonego o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Wcześniej proces został odroczony, ponieważ sąd czekał na opinię biegłego neurologa. Do zdarzenia, w którym zginął dziennikarz "Super Expressu" Jarosław Zabiega doszło 27 lutego 2008 roku. Maciejowi Z. grozi do ośmiu lat więzienia.

Proces miał rozpocząć się we wrześniu 2011 roku, jednak nie doszło wówczas do odczytania aktu oskarżenia. Sąd na wniosek obrony skierował oskarżonego na ponowne badania, ponieważ pojawiły się wątpliwości, czy stan jego zdrowia pozwala mu uczestniczyć w procesie.

Prokuratura zarzuciła Maciejowi Z. przekroczenie dozwolonej prędkości o 100 km/h, podczas gdy dozwolona prędkość w miejscu wypadku to 50 km/h oraz niedostosowanie się do znaku ostrzegawczego o nierówności na drodze. Sam oskarżony stwierdził w prokuraturze, że nie pamięta dnia wypadku.

Reklama

Maciejowi Z. postawiono zarzuty już w lipcu 2008 roku, jednak biegli uznali, że nie jest on w stanie brać udziału w rozprawie ze względu na zły stan zdrowia. Śledztwo wznowiono w lipcu 2010 roku, kiedy biegli, między innymi psychiatra i neurolog, uznali, że stan zdrowia dziennikarza się poprawił. Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu w październiku 2010 roku.

Do wypadku doszło ponad trzy lata temu na ulicy Puławskiej w Warszawie. Ferrari, którym jechał Maciej Z. i jego kolega, uderzyło w betonowy filar i zapaliło się. Zginął pasażer auta Jarosław Zabiega, a Z. został ciężko ranny i długo przebywał w śpiączce.

Śledczy ustalili, że to Maciej Z. prowadził samochód.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama