Do Polski zamiast na złom

Handlarze za granicą już ostrzą sobie zęby na złomowane auta z Niemiec - twierdzi niemiecki tygodnik "Der Spiegel".

Coraz więcej Niemców zgłasza samochody do likwidacji, bo oddanie na złom starego pojazdu będzie wkrótce nagradzane premią w wysokości 2,5 tysiąca euro. Niektórzy więc węszą w tym interes.

Wprawdzie samochód przeznaczony do złomowania musi mieć co najmniej 9 lat, ale często pojazdy te są w bardzo dobrym stanie. Dlatego zamiast pod prasę wiele z nich może trafić w ręce zagranicznych handlarzy. Tym bardziej, że samochody posiadające tymczasowe tablice rejestracyjne i kartę pojazdu, będą mogły legalnie przekraczać granice.

Reklama

Dlatego według "Der Spiegel", w pobliżu polsko-niemieckiej granicy już czają się handlarze gotowi do nielegalnych interesów.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: niemiecki | samochody | handlarz | złom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy