Bo wypadek to dziwna rzecz...

... nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy - powiedział w 1928 roku A.A. Milne. Ilość śmiertelnych ofiar wypadków jest w Polsce wielokrotnie wyższa niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej.

W ubiegłym roku w 51 000 wypadków na polskich drogach zginęło 5 640 osób a prawie 64 000 zostało rannych. Według prognoz, do roku 2010 w wypadkach drogowych w Polsce zginie aż 40 000 osób. Wraz z rozwojem motoryzacji, wypadki drogowe stają się jedną z głównych przyczyn wypadków w pracy.

Zdaniem ekspertów od bezpieczeństwa ruchu drogowego, błąd człowieka jest przyczyną aż 80 % wypadków. W tej sytuacji podnoszenie umiejętności kierowców nabiera szczególnego znaczenia.

W krajach Unii Europejskiej szczególny nacisk jest kładziony na systematyczne podwyższanie wiedzy i praktycznych umiejętności kierowców. Czas aby trend ten pojawił się również w Polsce, gdzie świadomość potrzeby doszkalania się jest stosunkowo niska.

Na szczęście takich szkół jest coraz więcej.

Reklama

Ostatnio reporter INTERIA.PL był gościem Szkoły Auto, której organizatorem jest Skoda Auto Polska. Byliśmy w grupie dziennikarzy w niemieckim Linthe, gdzie swoją siedzibę ma ADAC Fahrsicherheitszentrum.

Projekt pod nazwą "Szkoła Auto" jest realizowany od połowy 2004 roku. Jego celem jest podnoszenie kwalifikacji kierowców z zakresu bezpiecznej jazdy poprzez organizowanie szkoleń dla klientów indywidualnych i flotowych, promowanie bezpiecznego stylu jazdy co w konsekwencji ma przynieść spadek wypadków drogowych na polskich drogach. Głównym hasłem projektu jest "Kierowca z wyobraźnią"

Gospodarzem Szkoły Auto jest Maciej Wisławski oraz Irek Bieleninik, a kierownikiem ds. szkoleń Tomasz Płaczek. W roku 2005 Szkoła Auto przeprowadziła około 40 szkoleń. W roku bieżącym planowane jest przeprowadzenie stu szkoleń

Od niedawna Skoda Auto Polska S.A., założyciel Szkoły Auto, współpracuje z wspomnianym wyżej niemieckim gigantem ADAC Fahrsicherheitszentrum "Berlin-Brandenburg".

Od ponad 25 lat jedną z podstawowych usług Fahrsicherheitszentrum ADAC jest trening bezpiecznej jazdy, dopasowany do umiejętności każdego kursanta, ocenianych obiektywnie na wstępie każdego szkolenia. Instruktorzy Fahrsicherheitszentrum ADAC należą do najlepszych.

Ich bazą jest duży kompleks z torami samochodowymi w niemieckim Linthe, gdzie znajdują się najnowocześniejsze "pomoce naukowe", np. płyty dynamiczne. To kawałek toru, który za pomocą komputera można... przesunąć. Symuluje on utratę przyczepności samochodu. Kursy w ośrodku w Linthe, pomagające przygotować się na ryzyko występujące w ruchu drogowym, lepiej panować nad samochodem i skutecznie oszczędzać paliwo, przechodzi codziennie nawet 120 uczestników.

Wsparcie merytoryczne jakie otrzymuje Szkoła Auto dzięki umowie z ADAC jest bardzo cenne. Dzięki temu polscy instruktorzy zostali przeszkoleni przez ADAC w 4-miesięcznym programie uzyskując profesjonalny certyfikat instruktora bezpiecznej jazdy. W tym roku będą oni ponadto korzystali ze specjalnie przygotowanego dla Szkoły Auto programu szkoleniowego rekomendowanego przez ADAC, który pozwoli kursantom uzyskać jeszcze więcej wiedzy, zarówno praktycznej jak i teoretycznej z zakresu bezpieczeństwa na drodze.

TUTAJ zdjęcia z naszego pobytu na torze w Linthe.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: umiejętności | szkoła | szkoły | wypadek | ADAC | auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy