Aplikacja ucząca bezpiecznej jazdy – czy to działa?

Nieco ponad miesiąc temu wzięliśmy udział, wraz z klientami Link4 i innymi dziennikarzami, w rywalizacji, mającej wyłonić najbezpieczniej i najpłynniej jeżdżących kierowców. Przy okazji mieliśmy nauczyć się jak zmienić swoje złe przyzwyczajenia za kółkiem. Z jakim skutkiem?

Pod koniec czerwca pisaliśmy o tym, że ubezpieczyciel Link4 postanowił pomóc swoim klientom w doskonaleniu stylu jazdy, dzięki aplikacji na smartfony. Wykupując polisę OC, otrzymujemy roczną licencję na nawigację NaviExpert, w której menu pojawia się nowa zakładka - "Bezpieczna jazda z Link4".

Po jej wybraniu otrzymujemy informacje na temat ilości przejechanych z uruchomioną aplikacją kilometrów, a także ocenę naszego stylu jazdy pod kątem bezpieczeństwa oraz płynności poruszania się. Dla najlepszych kierowców przewidziano atrakcyjne nagrody, co miało za zadanie wzbudzić ducha rywalizacji wśród użytkowników tej aplikacji. Postanowiliśmy przyłączyć się do akcji i sprawdzić nie tylko nasz styl jazdy, ale także przydatność samej "apki".

Reklama

Na początek może wyjaśnimy na jakiej zasadzie działa system oceniania sposobu prowadzenia przez samochodu. Aplikacja wykorzystuje dane GPS dotyczące prędkości z jaką się poruszamy oraz jej wahań, a także informacji zawartych w nawigacji NaviExpert.

Na tej podstawie program przelicza jaką część drogi przejechaliśmy w sposób bezpieczny, a jaką płynnie, co wyrażone jest potem w procentach i przekłada się na punkty, decydujące o naszym miejscu w rywalizacji. Ocena "bezpiecznej jazdy" to informacja o tym, ile kilometrów przejechaliśmy przestrzegając ograniczeń prędkości, natomiast "płynna jazda" to poruszanie się bez gwałtownego przyspieszania lub hamowania.

Autorzy aplikacji przekonują, że przy jej projektowaniu starano się wziąć pod uwagę wszystkie czynniki, mogące przekłamać końcowy wynik. Przykładowo nie otrzymamy mniej punktów za płynną jazdę, jeśli poruszamy się w korku (ciągłe ruszanie i zatrzymywanie się). Z kolei algorytm oceniający na ile bezpiecznie prowadzimy, uwzględnia nie tylko ograniczenie prędkości na danej drodze, ale również obecną godzinę, ze względu na możliwość poruszania się nocą w terenie zabudowanym 60 km/h.

Trudno zaprzeczyć, że (niemal) każdy sposób na poprawę bezpieczeństwa jazdy jest dobry, a ten proponowany przez Link4 należy zaliczyć do całkiem pomysłowych. Człowiek z natury lubi rywalizację i z zaciekawieniem czekaliśmy na pierwsze oceny naszego stylu jazdy, a także wskazówki, jakie mieliśmy później otrzymać, mające nam pomóc w poprawie swojego wyniku.

Dość szybko naszą uwagę zaczęły jednak zwracać pewne, nie do końca intuicyjne, rozwiązania. Przykładowo, aby poznać ocenę za właśnie odbytą podróż musimy odczekać... pół godziny. Przez taki czas aplikacja nie może mieć dostępu do sygnału GPS, aby "uznała", że to już koniec przejażdżki. Natomiast wskazówki dotyczące poprawy stylu jazdy, otrzymamy najwcześniej po przejechaniu 300 km. Nie są one jednak wyświetlane w aplikacji, a przychodzą drogą mejlową, na podany podczas rejestracji adres. Sama wysyłka natomiast, przynajmniej na obecną chwilę, odbywa się raz w miesiącu, a treść mejla jest raczej mało pomocna.

Jeden z naszych kolegów przejechał z włączoną aplikacją ponad 1300 km z czego 64 % zostało uznane za "bezpieczne", a 69 % za "płynne". Jego styl jazdy daleki jest zatem od ideału. Jakie porady otrzymał od NaviExpert i Link4?

Twój styl jazdy świadczy, że jesteś rozsądnym kierowcą. Do osiągnięcia maksymalnych wyników niewiele Ci brakuje. Czy wiesz, że płynna jazda może przyczynić się do obniżenia zużycia paliwa nawet o 20 %? Unikaj gwałtownych przyspieszeń i hamowań, ale nie bądź przy tym zawalidrogą. Płynność nie wyklucza dynamiki! Pamiętaj! Bezpieczna jazda się opłaca!

Niestety, początek wiadomości mija się z prawdą, a porada jest tak ogólnikowa, jak to tylko możliwe i w żaden sposób nie pomoże osobie, która nie zastanawiała się wcześniej nad swoim stylem jazdy.

Na chwilę obecną więc kierowcom pozostaje poleganie na własnym doświadczeniu i umiejętnościach. Niewątpliwie pozytywny wpływ na bezpieczeństwo da się wywnioskować z wypowiedzi osób, które brały udział w rywalizacji. Przyznają, że fakt, iż stale są "pod kontrolą" motywował ich do bardziej rozważnej i przepisowej jazdy. Dlatego też możemy uznać, że najważniejsza funkcja aplikacji Link4, a więc poprawa bezpieczeństwa, sprawdza się całkiem dobrze.

Co ciekawe, ubezpieczyciel zakłada wykorzystanie zdobytych w ten sposób danych, do modyfikowania wysokości składek ubezpieczeniowych. Plany takie dotyczą jednak tylko flot samochodowych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: link4 | aplikacja | bezpieczna jazda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy