Samochód będzie się ładował szybciej niż komórka

Volvo we współpracy z niemieckim Siemensem intensywnie pracuje nad samochodami elektrycznymi. Celem jest zwiększenie zasięgu i skrócenie czasu ładowania baterii.

Już latem do europejskich firm leasingowych trafi flota stu elektrycznych Volvo C30. Samochody posiadają silniki Siemensa o mocy 89 kW (120 KM) i maksymalnym momencie 250 Nm. Jednostka ta zapewnia przyspieszenie do 70 km/h w 5,9 s.

Nowością jest szybka ładowarka prądu trójfazowego, która jest na tyle mała, że udało się ją zamontować w samochodzie. Dzięki niej - przy wykorzystaniu gniazda prądu trójfazowego (380V) ładowanie zajmuje tylko 1,5 godz, a więc krócej niż telefony komórkowe!

Natomiast korzystając ze zwykłego gniazdka 230 V czas ładowania wydłuża się do 8-10 godzin. Szwedzi podkreślają, że już 10-minutowe ładowanie prądem trójfazowym pozwala na przejechanie 20 km.

Reklama

Zasięg elektrycznego Volvo C30 w cyklu pomiarowym NEDC wynosi 164 km. W praktyce zapewne będzie to około 100 km. Pod tym względem rewolucji więc nie ma.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy