Autobusy na prąd z Polski? Zasięg - 150 km

Autobus elektryczny czeskiej firmy SOR Libchavy zaprezentowano w czwartek w Lublinie.

Rozmowy na temat uruchomienia w Lublinie montażu trolejbusów i autobusów elektrycznych z czeskim producentem prowadzi POL-MOT Warfama.

"Rozmawiamy z fabryką w Czechach o dwóch projektach. SOR jest zainteresowany, żeby w naszej fabryce w Lublinie ulokować montaż trolejbusów. Rozmawiamy też o możliwości podjęcia produkcji autobusów elektrycznych w Lublinie" - powiedział dyrektor generalny POL-MOT Holding Andrzej Zarajczyk. Jak dodał, wyniki tych rozmów będą znane do końca roku.

Dyrektor wykonawczy SOR Poland Jan Cerny powiedział, że prezentowany autobus SOR EBN 10,5 jest pierwszym w Europie autobusem elektrycznym o tak dużej pojemności - zmieści się w nim na misjach siedzących i stojących 85 osób. "Najbliżej na świecie, takie autobusy są w Chinach. Obecne dotychczas w Europie autobusy elektryczne mogą pomieścić ok. 40 osób" - powiedział Cerny.

Reklama

Dodał, że w eksploatacji jest pięć takich autobusów - cztery jeżdżą w komunikacji miejskiej w czeskim mieście Ostrawa, a piąty jest używany do przewożenia turystów w Tatrach na Słowacji.

Autobus SOR prezentowany w Lublinie ma ok. 10 m długości, 19 miejsc siedzących i 66 stojących. Jest zasilany prądem z baterii, które umieszczone są na jego tylnej ścianie. Na jednym ładowaniu autobus może przejechać ok. 150 km. Jeśli jest taka potrzeba, baterie można w czasie ok. półtorej godziny doładować do 80 proc. pojemności. Autobus ma silnik o mocy 120 kW.

Bateria jest sporym obciążeniem dla autobusu, waży ok. 1,6 tony. Jednak - jak podkreśla wicedyrektor lubelskiego oddziału Pol-Mot Warfama Marek Zmarz - technologia produkcji baterii bardzo szybko się rozwija. "Z roku na rok powstają baterie lżejsze i tańsze" - powiedział.

Autobus kosztuje ok. 1,3 mln zł. Jak tłumaczył Zmarz, nakłady te zwracają się w trakcie eksploatacji autobusu, bo koszty energii elektrycznej są niższe niż zakupu paliwa.

Autobus jest przeznaczony do użytku w komunikacji miejskiej, w ruchu na terenach uzdrowiskowych czy w przestrzeni zabytkowych starówek. Jego zalety to cicha praca, prosty zespół napędowy oraz to, że nie emituje toksycznych spalin. "Jest też bardziej racjonalna gospodarka energią, dlatego że w tym autobusie jest możliwość odzyskiwania energii przy hamowaniu" - dodał Zmarz.

Elektryczny autobus to najnowszy produkt czeskiej spółki SOR Libchavy, która produkuje autobusy miejskie, międzymiastowe i turystyczne oraz trolejbusy.

Spółka POL-MOT Warfama, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, specjalizuje się w produkcji maszyn i urządzeń rolniczych. Spółka posiada zakład produkcyjny w Dobrym Mieście k. Olsztyna, a także oddziały w Biedaszkach Małych k. Kętrzyna, w Opalenicy i w Lublinie. W lubelskim oddziale montowane są - pochodzące z Chin - samochody Grand Tiger. W marcu 2009 r. spółka uzyskała świadectwo homologacji uprawniające do sprzedaży tego samochodu na terenie Unii Europejskiej. Jeszcze w tym roku spółka zapowiedziała uruchomienie w Lublinie produkcji ciągników pod marką Ursus.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: czwartek | autobus elektryczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy