Weź pastę do zębów i piankę do golenia. Przyda się w aucie zwłaszcza teraz

W domu można znaleźć wiele produktów, które pomogą w codziennej pielęgnacji samochodu. Sprawdzamy do czego może się przydać pasta do zębów, a nawet pianka i maszynka do golenia.

Dzięki tej sprytnej sztuczce już za kilka złotych można przeprowadzić skuteczny detailing nadwozia lub wnętrza samochodu.

Pasta do zębów

Zmatowiałe klosze reflektorów to częsty problem w starszych samochodach. Po pierwsze źle wyglądają, a po drugie stanowią zagrożenie - przepuszczają dużo mniej światła. W niektórych przypadkach mogą być podstawą do zatrzymania dowodu rejestracyjnego. 

Koszt profesjonalnego polerowania kloszy reflektorów nie jest wysoki - wynosi ok. 100-150 zł za sztukę. Okazuje się, że wystarczy trochę samozaparcia i można to zrobić znacznie taniej przy pomocy produktu, który każdy ma w domu. Wystarczy przejść się do łazienki, a następnie zabrać pastę do zębów i ścierkę.

Reklama

Wystarczy nałożyć grubszą warstwę pasty na klosz i wykonać kilka kolistych ruchów przy pomocy szmatki. Im mocniej przyciśniemy ją do klosza, tym lepszy pojawi się efekt. Już po kilkunastu minutach tarcia powinny się pojawić pierwsze efekty. Pozostałości pasty przemywamy ciepłą wodą i gotowe. Reflektor powinien być bardziej przejrzysty. 

Pianka i maszynka do golenia

Kolejnym domowym produktem, który można wykorzystać w samochodzie, jest pianka do golenia. Produkt ukryty w niewielkiej puszce ma naprawdę wiele zastosowań. Można go wykorzystać do wyczyszczenia trudnych do usunięcia zabrudzeń (np. powstałych od asfaltu) na nadwoziu samochodu. Wystarczy położyć na takie miejsce odrobinę pianki i odczekać chwilę. Następnie wystarczy delikatnie przetrzeć zabrudzone miejsce i po chwili uciążliwe zabrudzenie powinno zniknąć.

Jeśli na tapicerce pojawiły się trudne do usunięcia plamy od jedzenia lub napojów, pianka do golenia pomoże je usunąć. Na początek trzeba zetrzeć wierzchnią warstwę zabrudzenia, a następnie położyć w to miejsce (na kilka minut) trochę pianki i miękką gąbką pocierać powierzchnię. Po około minucie można namoczyć gąbkę w ciepłej wodzie i zmyć nadmiar pianki. Po plamie nie powinno być śladu.

Trzecim zastosowaniem pianki do golenia mogą być szyby. Podczas deszczowej, jesiennej aury kierowcy często mają problem z ich parowaniem. Żeby pozbyć się problemu wystarczy nanieść odrobię kosmetyku i wetrzeć go w całą powierzchnię szyby od środka auta. Po wypolerowaniu ręcznikiem papierowym do sucha, problem powinien ustąpić.

Będąc przy temacie akcesoriów do golenia, warto zabrać do samochodu maszynkę do golenia lub żyletki. Czasami mogą się przydać, szczególnie gdy samochód jest wyposażony w tapicerkę z alcantary lub weluru, które pod wpływem użytkowania mogą się mechacić. Dzięki ostrym żyletkom można w delikatny sposób pozbyć się oznak zużycia tapicerki.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama