Szkoła mistrza

Najlepiej uczyć się od mistrza – zwłaszcza trzykrotnego. Kilka rad „Kajty” na temat zimowej jazdy na pewno się przyda.

Z jednej strony dużo zagrożeń, z drugiej - sporo frajdy. Jazda w zimowych warunkach po śliskiej nawierzchni niesie pewne niebezpieczeństwa, jednak przestrzeganie kilku reguł pozwala ich uniknąć.

Ogólna zasada: wszystkie czynności należy wykonywać spokojnie. Nerwowe ruchy najczęściej tylko potęgują problemy. Odpowiednio szybka, ale spokojna reakcja na poślizg pozwoli zażegnać niebezpieczeństwo, nerwowa i spóźniona sprawi, że sytuacja wymknie się spod kontroli.

Do tego wymagane jest jednak wyrobienie pewnych odruchów, a tego z książek nauczyć sie nie da. Warto więc trochę poćwiczyć w bezpiecznym miejscu i poznać reakcje własnego auta na rozmaite manewry. Przyda się to zresztą nie tylko zimą. Ta nauka procentować będzie przez cały rok.

Reklama

Kajetan Kajetanowicz

Przygotowanie do jazdy

KAJTO RADZI: po to jest ogrzewanie, żeby nie trzeba było jeździć w kurtce, która ogranicza swobodę ruchów, utrudnia kręcenie kierownicą i powoduje niewłaściwe ułożenie pasa bezpieczeństwa. Nie należy też prowadzić auta w butach z grubą podeszwą - nie ma mowy o precyzyjnym operowaniu pedałami. Niezbędne jest też poprawne ustawienie fotela i kierownicy. Przy manewrach plecy muszą przylegać do oparcia na całej długości (przy okazji daje to lepsze czucie auta), nogi mają być lekko ugięte, aby przy hamowaniu "zaprzeć się" o fotel.

Ruszanie z miejsca i rozpędzanie

KAJTO RADZI: przy ruszaniu na śliskiej nawierzchni, jeśli auto wyposażone jest w ESP, warto je wyłączyć. Doprowadzenie do umiarkowanego poślizgu kół będzie bardziej skuteczne. Jeśli auto się zakopuje, należy je "rozbujać" - delikatnie ruszać, a po napotkaniu oporu pozwolić mu się cofnąć. Można później wykorzystać niewielki rozpęd. Jeśli trzeba - czynność powtórzyć. Ostrożnie przy wyjeżdżaniu ze śniegowych kolein! Wymaga to mocniejszego skrętu kierownicy niż wymaga tor jazdy. Po opuszczeniu wyżłobienia auto gwałtownie ściągnie.

Reakcja na wyjeżdżanie przodem z zakrętu

KAJTO RADZI: samochód na śniegu reaguje z pewnym opóźnieniem, opony muszą "wgryźć" się w nawierzchnię, należy zatem skręt zacząć trochę wcześniej i łagodniej. Gdy wyczuje się, że samochód wyjeżdża przodem z zakrętu, odruchowo odejmuje się gaz - to dobra reakcja. Drugą, mniej oczywistą, powinno być "poluzowanie" zakrętu. Opony już straciły przyczepność, dokręcanie kierownicy nic nie da. Należy wyprostować nieco koła i szukać przyczepności. To wymaga jednak treningu i przełamania odruchowej reakcji.

Reakcja na zarzucanie tyłem w zakręcie

KAJTO RADZI: naturalną i poprawną reakcją jest kontra kierownicą. Nie można jednak przesadzić, zbyt głęboki skręt, zwłaszcza gdy będzie spóźniony, doprowadzi do zarzucenia auta w drugą stronę. O wiele trudniejszego do opanowania. Kiedy auto przestaje się obracać kierownicę należy wyprostować, a nawet skorygować nieco w przeciwnym kierunku, tak aby nie dopuścić do dalszych poślizgów. Należy też powstrzymać się przed gwałtownym zdjęciem nogi z gazu. Odciąży to tylną oś i pogłębi poślizg. Podobny efekt da wciśnięcie hamulca.

Bezpieczne hamowanie

KAJTO RADZI: podczas awaryjnego hamowania (do całkowitego zatrzymania się), w aucie z ABS-em pedał hamulca należy wcisnąć mocno... i nie odpuszczać. Właśnie po to potrzebne jest odpowiednie ustawienie fotela - gdy siedzi sie za daleko, pedał naciska się samą stopą. Częstym błędem jest zmniejszanie nacisku po wyczuciu działania systemu. ABS wkracza do akcji, gdy w poślizg wpadnie nawet jedno koło, na pozostałych może być wtedy jeszcze zapas przyczepności. Ważne: ABS nie skraca drogi hamowania, ale daje szansę na ominięcie przeszkody.

Specyfika jazdy z różnymi rodzajami napędu

KAJTO RADZI: zachowanie samochodu na śliskiej nawierzchni znacząco różni się między modelami. Wpływ na to ma wiele czynników (m.in. rozkład mas, rodzaj zawieszenia, zastosowane opony), ale dużą rolę odgrywa sposób przeniesienia napędu. W zachowaniu aut z napędem przednim, tylnym czy 4x4 można odnaleźć pewne prawidłowości. Różnice są dość poważne, dzięki czemu każdy może znaleźć samochód najbliższy własnym upodobaniom.

NAPĘD PRZEDNI
Auta wykazują tendencję do podsterowności, przede wszystkim przy dodawaniu gazu w zakręcie. Generalnie mają opinię łatwiejszych do opanowania po wpadnięciu w poślizg.

NAPĘD 4x4
W zakręcie auta zwykle zachowują się podobnie do tych z przednim napędem. Uwaga: na śliskim przyspieszają o wiele lepiej od aut z napędem na jedną oś, ale hamują tak samo...

NAPĘD TYLNY
Dodanie gazu w zakręcie sprzyja nadsterowności. Stosunkowo lekki tył utrudnia ruszanie. Ale przy odpowiedniej wprawie jazda poślizgami może dać mnóstwo frajdy.

Tekst: Piotr Nurczyński, Bartosz Zienkiewicz, zdjęcia: Robert Brykała, Piotr Nurczyński

Uruchom awaryjnie silnik, nie zepsuj auta - PORADY
Fakty i mity dotyczące zimowej eksploatacji - PORADY

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy