Smog i mgła. Wiesz, na jakich światłach jechać?

Ostatnimi czasy tematem numer 1 w Polsce jest smog. Zjawisko wpływa nie tylko na jakość wdychanego przez nas powietrza, ale też mocno ogranicza widoczność. Niestety jazda w takich warunkach przysparza kierowcom sporych trudności.

Definicja smogu nie znajduje zastosowania w "Ustawie prawo o ruchu drogowym". W tym przypadku stosuje się więc zapisy dotyczące jazdy w warunkach "zmniejszonej przejrzystości powietrza", o których mowa w oddziale. 8 "kodeksu drogowego".

W art. 30.1. czytamy, że "Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami". W ust. 1 ustawodawca dodaje, że na prowadzącym pojazd ciąży wówczas obowiązek "włączenia świateł mijania lub przeciwmgłowych przednich albo obu tych świateł jednocześnie". Punkt 2. art. 30.1 precyzuje ponadto, że obowiązek używania świateł, o którym mowa w ust. 1., dotyczy kierującego również w przypadku zatrzymania wynikającego z warunków ruchu.

Reklama

Jak nietrudno zauważyć, w żadnym przypadku nie ma mowy o "światłach do jazdy dziennej". Oznacza to, że nawet w niewinnej mżawce czy niewielkiej  mgle, ustawodawca wymaga od kierowcy jazdy na światłach mijania! Powyższe powinni szczególnie wziąć sobie do serca wszyscy ci, których pojazdy wyposażone są w światła do jazdy dziennej i czujniki zmierzchu. Te niekoniecznie reagować muszą na niewielki opad atmosferyczny (zachmurzenie jest wtedy niewielkie, a w mało którym aucie czujnik światła współpracuje z czujnikiem deszczu), co może być powodem scysji z policją. Za jazdę w okresie od świtu do zmierzchu bez wymaganych świateł (w tym przypadku na światłach od jazdy dziennej zamiast mijania) grozi mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne.

W tym miejscu warto dodać, że przepisy nie precyzują kwestii używania świateł przeciwmgłowych w terenie zabudowanym. Punkt 3. Art. 30.1. "Ustawy prawo o ruchu drogowym" określa jedynie szczegółowe warunki używania tylnych świateł przeciwmgłowych. Czytamy w nim, że "kierujący może ich używać, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m". W praktyce trudno jednak określić rzeczywistą przejrzystość powietrza bez wspomagania się np. słupkami drogowymi. Można więc przyjąć, że w terenie zabudowanym świateł przeciwmgłowych używamy jedynie wówczas, gdy widoczność jest bardzo słaba. Pamiętajmy też, by wyłączyć je zaraz po tym, jak mgła się podniesie (wielu kierowców niestety o tym zapomina). Przypominamy, że w warunkach "normalnej" przejrzystości powietrza korzystanie z przednich świateł przeciwmgłowych dozwolone jest wyłącznie "od zmierzchu do świtu" na krętych drogach! Jeśli nie zastosujemy się do tego przepisu grozi nam mandat w wysokości 100 zł.

Paweł Rygas

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama