Na przegląd bez dowodu? Szykują się zmiany w przepisach!

W polskim prawie roi się od absurdów. Jednym z nich jest konieczność wymiany dowodu rejestracyjnego, gdy w dokumencie skończy się miejsce na kolejne pieczątki.

Kierowcy - przynajmniej teoretycznie - są do tego zobligowani, mimo że dane dotyczące obowiązkowych badań technicznych dostępne są w Centralnej Ewidencji Pojazdów, a w Polsce nie ma już obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego!

Na problem - kolejny już raz - zwrócił uwagę poseł Paweł Szramka z Kukiz’15. W niedawnej interpelacji skierowanej do Ministra Infrastruktury przypomniał m.in., że kwestia obowiązku wymiany dowodu rejestracyjnego, wynikającego z braku miejsca przeznaczonego na wpis dotyczący badań technicznych, była już przedmiotem interpelacji poselskich w czasie trwania VIII kadencji Sejmu. Wedle odpowiedzi udzielanych wówczas przez Ministerstwo Infrastruktury, temat był uwzględniony w procedowanym przez Ministerstwo projekcie zmiany przepisów. Do dziś przepis nie doczekał się jednak wprowadzenia w życie. Dlaczego?

Reklama

Marek Weber - podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury - wyjaśnia, że procedowanie projektu stosownej ustawy w Sejmie poprzedniej kadencji nie zostało zakończone, przez co nastąpiła "dyskontynuacja prac nad tym projektem". Dodaje jednak, że "intencją Ministerstwa Infrastruktury jest wprowadzenie przepisu, który zwolni właściciela pojazdu z "uciążliwego obowiązku wymiany dowodu rejestracyjnego pojazdu, w sytuacji braku miejsca w dowodzie rejestracyjnym na wpisanie kolejnego terminu badania technicznego".

Obecnie procedowany jest projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, zwany "pakietem deregulacyjnym", prowadzony wspólnie przez Ministra Infrastruktury i  Ministra Cyfryzacji. Zaproponowano w nim wprowadzenie szeregu ułatwień dla właścicieli pojazdów i kierujących pojazdami oraz uproszczeń w obowiązujących procedurach.

Zgłoszone propozycje przewidują, że uprawniony diagnosta będzie obowiązany (co wynika z przepisów prawa europejskiego!) wydać właścicielowi pojazdu w każdym przypadku zaświadczenie po przeprowadzonym badaniu technicznym, ale to zaświadczenie - tu cytat "nie będzie wymagane do okazywania organom kontroli ruchu drogowego, analogicznie jak obecnie nie jest wymagany dowód rejestracyjny". Mówiąc prościej - policjant sprawdzi ważność badań technicznych zdalnie, a kierowca nie będzie musiał wymieniać dowodu z uwagi na brak miejsca na kolejne pieczątki.

Kiedy doczekamy się tych zmian? "Konkretną datę wejście w życie omawianych rozwiązań będzie można określić po zakończeniu procesu legislacyjnego i ogłoszeniu ustawy" - czytamy w odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury.

Wiele wskazuje jednak na to, że wyczekiwane rozwiązania pojawią się jeszcze w tym roku.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy