Kontrola prędkości - policja w krzakach?

Sporo się kiedyś mówiło tym, że policjanci mają przestać kontrolować kierowców z ukrycia, a nadal najczęściej stoją „w krzakach”. Dlaczego tak jest?

Rzeczywiście, w połowie 2006 r. policja ogłosiła, że kończy z ukrywaniem się "w krzakach". Co więcej, według wytycznych Komendy Głównej Policji, drogówka miała wyznaczone miejsca, w których mogła kontrolować kierowców. Po około roku zrezygnowano z tego pomysłu. Obecnie funkcjonariusze mogą dokonywać pomiaru prędkości wszędzie, jednak nie powinno to powodować zagrożenia w ruchu.

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy