Kolejna generacja Haldexa

Popularny system napędu na cztery koła doczekał się już piątej generacji. Trafiła ona do nowego Volvo XC60 AWD, a będzie montowana także w Volkswagenach.

Szwedzki system napędu na cztery koła zadebiutował 15 lat temu w takich modelach jak Audi TT czy Volvo V70 XC. Jego nowatorstwo polegało na zastosowaniu zamiast centralnego mechanizmu różnicowego płytkowego sprzęgiełka, dołączającego automatycznie napęd tylnej osi. Stale napędzane są koła przednie samochodu, a tylny napęd uruchamia się w razie potrzeby.

W odróżnieniu od innych rozwiązań, już od pierwszej generacji Haldexa za załączanie napędu odpowiadała wyrafinowana hydraulika, a nie elektromagnes czy zwykłe sprzęgło wiskotyczne. Ciśnienie oleju potrafi ścisnąć płytki sprzęgła z ogromną siłą, co przekłada się na duże możliwości, jeżeli chodzi o przekazywanie momentu na drugą oś. Jest to wyraźna przewaga Haldexa w stosunku do popularnych sprzęgiełek elektromagnetycznych. Haldex jest w stanie przenieść na koła nawet 3000 Nm, podczas gdy rozwiązania elektryczne zwykle 1000-1200 Nm.

Reklama

W kolejnych generacjach poprawiano sterowanie, dodano tzw. akumulator ciśnienia oleju, a potem pompę elektryczną, dzięki którym napęd reagował znacznie szybciej. Przykładowo, w pierwszej generacji koła przedniej osi musiały wykonać aż ćwierć obrotu, zanim doszło do zakleszczenia sprzęgiełka - w trzeciej zaledwie ułamek obrotu. Czwarta generacja umożliwiła już utrzymywanie przekazania napędu na tylną oś przez prawie cały czas jazdy, a nie tylko w momencie wystąpienia poślizgu przednich kół.

Od dwóch lat właścicielem spółki Haldex zajmującej się napędami 4x4 jest amerykański potentat BorgWarner, który postanowił uprościć rozwiązanie, poprawiając jednocześnie jego efektywność i parametry. Najnowsza, piąta generacja pozbawiona jest akumulatora ciśnienia oleju oraz zaworu regulacji ciśnienia. Zamiast tego opracowano specjalną pompę elektryczną, która sama dba o regulację ciśnień oleju. Sterowaniem pracą Haldexa zarządza 16-bitowy kontroler, który uwzględnia wszelkie sygnały z układu ESP oraz z silnika.

BorgWarner podpisał już ogromny kontrakt na dostawę napędów Haldex piątej generacji dla Volkswagena. Napęd będzie montowany w modelach 4Motion, opartych konstrukcyjnie na nowej platformie MQB (obecnie jest to VW Golf VII, a w przyszłości wszystkie modele poza VW up! oraz VW Touaregiem).

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy