Jak odwołać się od wezwania straży miejskiej

Tylko w ubiegłym roku ponad 940 tys. kierowców zostało ukaranych mandatami na podstawie zdjęć z fotoradarów. Procedura zawsze jest identyczna. Po zarejestrowaniu przez fotoradar przekroczenia prędkości, straż miejska wysyła do właściciela pojazdu wezwanie alternatywne. Dokument przewiduje trzy scenariusze, stad jego nazwa. Pierwszy to wskazanie siebie jako winnego, a więc wyrażenie zgody na przyjęcie mandatu i punktów karnych. Kolejna opcja to poinformowanie strażników, komu został przekazany pojazd. W ostateczności można także odmówić wskazania winnego, a więc dostać mandat, ale bez punktów karnych.

Nielegalne A,B,C

Jednak nie każdy kierowca zdaje sobie sprawę, że wezwanie alternatywne jest nielegalne. Kwestię tę rozstrzygnął Trybunał Konstytucyjny, w wyroku z 12 marca 2014 orzekł, że: "Niedopuszczalne jest kierowanie przez właściwy organ alternatywnie żądania przyjęcia mandatu karnego za wykroczenie lub denuncjacji innej osoby. Skierowanie żądania przyjęcia mandatu karnego oznacza bowiem, że sprawca wykroczenia nie budzi wątpliwości, co wyklucza jednoczesne kierowanie żądania denuncjacji innej osoby." Dopuszczalność stosowania tego rodzaju wezwań została zakwestionowana także przez Sąd Najwyższy (wyrok z dnia 12 grudnia 2014 r.)

Pomoc z sieci

Niestety, większość kierowców nie ma pojęcia w jaki sposób walczyć o swoje prawa. Twórcy aplikacji Yanosik, która służy do ostrzegania o fotoradarach postanowili pomóc osobom, które dostały wezwanie ze straży miejskiej. "Nie każdy jest świadomy jak powinny przebiegać procedury. Dlatego uruchomiliśmy nowy portal dla kierowców odwolaniemandatu.yanosik.pl, znajdują się tu informacje o uprawnieniach straży miejskiej oraz prawach kierowców. Co istotne, oferujemy bezpłatny generator wniosków do straży miejskiej oraz sądów, co znacznie ułatwi przeciętnemu kierowcy dochodzenie swoich praw - mówi Jakub Wesołowski, system Yanosik. Wsparcie od strony prawnej zapewnia kierowcom Kancelaria Brykczyński i Partnerzy.

Darmowy adwokat

W przypadku bardziej skomplikowanych spraw, można skorzystać z porady prawnika. Wystarczy wypełnić w sieci specjalny formularz, dołączyć korespondencje np. straży miejskiej, aby dostać fachową pomoc. Zarówno korzystanie z generatora wniosków, jak i porad prawnych jest całkowicie darmowe. Idąc na wojnę ze strażą miejską trzeba mieć świadomość, że wysłanie wniosku może nie wystarczyć do natychmiastowego uniknięcia odpowiedzialności za przekroczenie prędkości. Strażnicy mogą sprawę przekazać do sądu. Ten jednak powinien uniewinnić kierowcę przyłapanego przez fotoradar.

Tekst: Sebastian Sulikowski
Zdjęcia: archiwum