Citroen C5 mk1. Francuski "złom"? Niekoniecznie...

Zgodnie z obietnicą, kontynuujemy nasz telewizyjny cykl poświęcony samochodom używanym.

Niedawno zamieściliśmy materiał, w którym podpowiadaliśmy, na co zwracać uwagę w czasie oględzin samochodu używanego, niezależnie od jego marki.

Pokazywaliśmy, jak rozpoznać niefachowe naprawy blacharskie oraz sprawdzić, czy do naprawy nie wykorzystano części z tzw. anglików. Kładliśmy też nacisk na to, by pokazać, na czym skupić się w czasie jazdy próbnej.

Teraz - zgodnie z zapowiedziami - bierzemy na celownik konkretne modele samochodów, popularne na rynku wtórnym. W tym odcinku prezentujemy, na co zwracać uwagę kupując Citroena C5 pierwszej generacji.

Już niebawem kolejny, podobny materiał, dotyczący popularnego mercedesa "okulara", czyli klasy E typoszeregu W210.

Życzymy miłego oglądania!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy