​Opel Insignia - ciężarówka, którą przyczepki nie pociągniesz

Czy to możliwe, by samochód osobowy nie mógł ciągnąć przyczepy? Owszem. Okazuje się, że są auta, które w homologacji mają wpisany uciąg równy 0 kg. W ich przypadku hak może być tylko i wyłącznie ozdobą. Jak to możliwe?

Z pytaniem zwrócił się do naszej redakcji zaniepokojony czytelnik. Twierdzi, że swoim trzyletnim Oplem Insignia nie może jechać na wakacje z przyczepą, bo zgodnie z dokumentami uciąg, sporego swoją drogą samochodu, określony jest na 0 kg.

"Sprawa dotyczy samochód z tzw. homologacja N1, gdzie ponad 3 lata temu sprzedawali masowo samochody np. Insignie, z której była możliwość odliczenia 100% vat. Dealer jednak nie informował że Insignie te nie mają możliwości instalacji haka holowniczego bo w dokumentach wszystkie mają 0 kg uciągu. Nie wiem co za bardzo robić" - żali się nasz czytelnik (pisownia oryginalna).

Z informacji, jakie uzyskaliśmy w centrali Opla, wynika, że samochody z homologacją N1 (ciężarową) faktycznie mają zmienione możliwości transportowe. Nie dość, że mają oddzielony przedział pasażerski od bagażowego, mogą mieć zmienioną liczbę miejsc, to na dodatek nie mogą ciągnąć przyczepy. Uciąg równy 0 kg wynika z parametrów technicznych auta.

- Klient, chcąc odliczyć VAT od zakupu samochodu, zdecydował się na wersję ciężarową z homologacją N1. A ta, w przypadku Opla Insignia, wyklucza ciągnięcie przyczepy. Potwierdzeniem są stosowane dokumenty m.in. wyciąg zgodności z homologacją, które sprzedawca przedłożył przed sprzedażą samochodu - wyjaśnia Interii Wojciech Osoś z General Motors Poland.

- Być może klient przy zakupie auta nie przewidywał, że po kilku latach będzie chciał zamontować hak. Być może sprzedawca niezapytany o ten szczegół, sam o nim nie poinformował. Minęły od tego czasu trzy lata i nie jesteśmy w stanie tego jednoznacznie stwierdzić. Pewne jest, że nie o wszystkie detale zapytają klienci, nie wszystko jest w stanie powiedzieć sprzedawca. To podobna sytuacja, do takiej, w której klient chciałby po jakimś czasie użytkowania auta zamontować fabryczną nawigację. Nie ma takiej możliwości, a pewnie nie był o tym fakcie informowany w salonie - dodaje Osoś.

Czytaj dokumenty

Okazuje się, że nie tylko Opel Insignia z homologacją N1 nie może ciągnąć przyczepy. Parametry ciężarowe wykluczają to także w przypadku innych samochodów osobowych, formalnie przemianowanych na ciężarowe. W końcu zgodnie z nową homologacją zmienia się nieco charakter samochodu i parametry techniczne. Tak samo jest w przypadku Renault Laguny III i wielu innych samochodów zmienianych pod konkretne potrzeby.

Potwierdza to pan Krzysztof z warsztatu zajmującego się montażem haków. Jak usłyszeliśmy, najtańszy do Insigni to wydatek 800 zł. Zamontować go można, ale w przypadku auta z homologacją N1, ciągnąć przyczepy już nie.

Przed zakupem samochodu w specyficznej odmianie, warto sprawdzić, czy w przyszłości nie ograniczy nas ona przy np. montażu haka holowniczego. Odkręcenie tego, będzie bardzo trudne.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama