Volvo S90 Ambience Concept. Takiego samochodu jeszcze nie było

Producenci z całego świata kończą właśnie ostatnie przygotowania do rozpoczynającego się już 25 kwietnia Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Pekinie.

Wśród nowości znajdziemy m.in. koncepcyjny egzemplarz Volvo S90 o nazwie Ambience. Wizja szwedzkich stylistów na nowo definiować ma pojęcie samochodowego luksusu.

Już sama kabina ma niestandardową architekturę. We wnętrzu znajdziemy trzy niezależne fotele: kierowcy oraz pasażerów podróżujących w drugim rzędzie. Przedni fotel pasażera przyjął nietypową postać podnóżka mieszczącego schowek. Tego typu rozwiązanie mogliśmy już podziwiać w - zaprezentowanym w 2015 roku - koncepcyjnym Volvo Lounge Console.

Na tym jednak nie kończą się nietypowe rozwiązania w kabinie. Kabina Volvo S90 Ambience dostosowywać ma "wrażenia zmysłowe" do nastroju pasażerów. Ci mogą sterować funkcjami komfortu za pośrednictwem swoich smartfonów. W tym przypadku nie chodzi jednak wyłącznie o ustawienia klimatyzacji czy systemu audio. S90 Ambience potrafi synchronizować ze sobą dźwięk, zapach oraz... wyświetlane na suficie pojazdu wizualizacje.

Reklama

Do wyboru jest aż siedem motywów wizualnych. Znajdziemy wśród nich np. "szwedzki las", deszcz czy "puls", mający za zadanie tchnąć w pasażerów nową energię. Zsynchronizowany z danym motywem dźwięk odtwarzany jest przez system nagłośnieniowy firmy Bowers i Wilkins ze specjalnymi głośnikami wysokotonowymi w zagłówkach. Do każdego z motywów dopasowano jeden z czterech, rozpylanych we wnętrzu, zapachów stworzonych przez Byredo.

Chiny to dla Volvo jeden z najważniejszych rynków i nie chodzi tu wyłącznie o lokalizację właściciela szwedzkiej marki. W ubiegłym roku, pierwszy raz w historii, Volvo dostarczyło lokalnym nabywcom ponad 100 tys. samochodów. W skali całego świata w zeszłym roku Volvo sprzedało przeszło 567,5 tys. samochodów, co stawia markę na 37. miejscu wśród producentów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy